technika czy bezwzgledna sila i aby do pszodu?

Chlopaki nurtuje mnie pytanie co jest lepsze cwiczenia z mniejszym ciezarem ale dobrze wyk.technicznie czy trening polegajacy na tym by bezwzglednie jaki ciezar podnosci go byle jak ? pytam sie o to bo nie wiem co mi pomoze wiecej wyciskac ! pomozcie!

Gringus

technika

j.w.

technika przy ciężarze ok 60-80% maxymalnego powtórzenia.
Nie ma sensu robić przy każdym treningu ciężaru maxymalnego

Pozdrowienia...

Wykonuj powtorzenia dokladnie i nie przesadnie wolno.Ruch musi bys umiarkowany.Mysl przy tym co robisz np. jak robisz triceps mysl w danej chwili nad wykonywanym cwiczeniem.Poprawia to rozwoj miesnia.

666

Wypowiem się jako amator, na podstawie swoich doświadczeń.
W moim przypadku siłę i obwody rozwijałem najskuteczniej, gdy trenowałem z dużymi ciężarami (ale też sporo powtórzeń), bardzo zaniedbując technikę, czyli np. na klatę to było niemal odbijanie sztangi z klaty, a na biceps (sztanga, stojąc) pomaganie sobie chwianiem się całym ciałem.

Tylko technika uwierz mi na slowo, zrywajac ciezary, robiac cwiczenia niepoprawnie i to jeszcze z duzym ciezarem mozesz sobie tylko krzywde zrobic, tak jak stalo sie zemna, na 3 miechy musialem sie zatrzymac.
I oprocz tego nie bedziesz mial takich efektow robiac niepoprawnie cwiczenia, uwazaj na siebie i wez pod uwage to co Ci powiedzialem,
Rik.

Ja natomiast powiem że czasem nie można przelamać pewnego progu bez drobnej pomocy (oszukiwania). Tak może być z różnymi ćwiczeniami, wyciskaniem a klatkę, ćwiczeniem bicepsow, tricepsow i barkow. Natomiast NIE MOŻE to byc sposobem na treniowanie bo wtedy nie będzie efektow w postaci rozwoju mięśni. Drobne oszustwa mogą - jak już wspomniałem - pomóc przełamać bariery (powtórzenia, ciężar) ale BEZWZGLEDNIE podstawa jest techniczne wykonywanie ćwiczeń.
Warto dodać że drobne oszustwa to przywilej bardziej zaawansowanych ćwiczących, którzy maja już wyrobioną prawidłową technikę i czuja swoje mięśnie. Wtedy rzeczywiście można sobie pomóc.
Początkujący muszą skupić się na dobrej technice, gdyż oszukiwanie NIC im nie da (no może poza kontuzją)

Pozdrawam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.

Oszukiwanie w pewnych granicach - w przypadku uginan co najwyzej bedziesz robil czesciowy zarzut na klatke ale przy wyciskaniu i odbjaniu - moga powstac mikropekniecia w splocie slonecznym (zapomnialem jak sie ta kosc nazywa) i kiedys trzasnie lub bedzie Cie po prostu bolalo i bolalo..
Czasami mozna pomoc i wykorzystac ped aby dodac kilka powtorzen - ale to wtedy na pewno nie jest rozwijanie sily, tylko co najwyzej unoszenie ciezaru wykorzystujac jakies trick'i.
Reasumujac - w wiekszosci wypadkow - nie ma sensu - to tylko oszukiwanie siebie.

bst
Happy HIT follower