SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

walka 1 na x (dla x>1)

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 6729

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1692 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 14199
W sumie racja . Szkoda tylko, ze bardzo wiele osob na tych 2 etapach swe "szkolenie" konczy. I czuje sie wymiataczami.

Pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Na kilku trenowac najlepiej:
1) biegi przelajowe
2) walke nozem
3) strzelectwo.
Zaden styl walki wrecz nie przygotowuje do walki z kilkoma. Kto twierdzi inaczej jest zwyklym naciagaczem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 304 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2167
wszystko zależy od przeciwników i innych czynników, kto się nie zgodzi ze mną to niech mi wyjasni jak rozłożyc 2 ludków nie zależnie od tego jacy są i jakie jest otoczenie w którym doszło do starcia...

"Tylko trening czyni mistrza"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 210
Niektorzy tutaj zakladaja,ze walka z kilkoma przeciwnikami jest niemozliwa do wygrania.
Jednak sa sytuacje w ktorych bywa zupelnie inaczej.
Wszystko zalezy od przeciwnikow,ale chyba podstawa po probie unikniecia klopotliwej sytuacji jest bycie pewnym siebie.
Lub przynajmniej zgrywanie takiego twardziela.
Tutaj czasem sprawdzaja sie argumenty ustne ... przykladowo "k[-]a czy wy k[-]a wiecie co to k[-] jest (tutaj wstawiasz swoja dzielnice) <--- no chyba,ze mieszkasz na jakims zadupiu bez rzeznikow ze slawa.
Warto takich znac,bo panowie oponenci moga zapytac 'a znasz tego i tego'
Po prostu nalezy byc twardym i nie przebierac w slowach (odradzam jednak obrazanie matek przeciwnikow ;]).
Na swoim przykladzie (kiedy jeszcze nie trenowalem ,a bylem w szoku totalnym) zabraklo mi myslenia i nie przyjalem zadnej taktyki.
Skonczylo sie na tym,ze bylo panow osmiu,ale w bezposredniej konfrontacji zostalo czterech. Pozostalych czterech skapitulowalo po tym,kiedy zobaczyli,ze stawiam opor... oczywiscie nie skasowalem zadnego z nich,ale kiedy jeden z nich probowal mnie wy***ac to skonczylo sie na tym,ze sam wyladowal na glebie (mam jako takie pojecie o judo i zapasach - lata sparingow z ojcem,ktory mial osiagniecia w mistrzostwach Polski jakies 20 lat temu ;]). Tym sposobem zostalo ich czterech.
Wtedy probowalem sie z nimi dogadac "chlopaki no co wy.pogadajmy moze"...
ale na nic sie to zdalo ("pogadac moglismy wczesniej"). Skonczylo sie na tym,ze dostalem kilka gongow i kopow,jednak wyszedlem niespecjalnie poobijany,mialem jedynie guza z tylu glowy.
Nie specjalnie widziala mi sie bojka z nimi,bo to rejon w ktoym bywam regularnie.
Pogadalem jednak z chlopakami z dzielnicy i kolejnym razem (ktory mam nadzieje nie nastapi),bede stawial czynny opor i przy najlepszej okazji uciekne i wroce kilka dni pozniej z obstawa.
Na walke z kilkoma przeciwnikami nie ma bata,no chyba,ze to jakies leszcze,ktore nie przezyly jeszcze wspolnych nap*****lanek i po skasowaniu szefa zwatpia.
Ale jesli chodzi o praktyczna porade,to najwazniejszy jest trening,trzezwosc umyslu w ocenianiu sytuacji na swoje mozliwosci,silne rece i szybkie nogi ;]
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mt czy Siłka?????

Następny temat

OTK Seniorek i Seniorów w Judo

WHEY premium