Szacuny
0
Napisanych postów
26
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1034
Od ok 6 miesiecy cwiczę boks, ok 2 miesiace temu w szkole miałem bardzo mocny ból głowy z tyłu mi głowa tak jakby pulsowała i ból się nasilał, nigdy wczesniej niemiałem takiego czegos, a od niedawna gdy dostane w głowe mocniejszy cios mam to samo ale tylko przez chwile straszny ból niemoge sie nawet bronic a zawsze troche pobolało i było ok a teraz tak kłuje, co to moze byc? czy bede musial zrezygnowac z boksu? i kiedys jak byłem mały to mocno uderzyłem sie w grzejnik i miałem szyta głowe czy to moze miec cos wspolnego z tym bólem?
Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18704
ból moze być związany z cisnieniem , rozszerzeniem naczyń iinnymi
jesli czesto boli cie głowa - idź do ekarza - moze konieczne bedzie skierowanie do specjalisty + badania
ogolnie boks głowie nie służy !
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Szacuny
144
Napisanych postów
7358
Wiek
40 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36022
Jak masz takie bóle to radze rzucić ten boks w ****u, mialem kolesia który mial podobne objawy, nie przejmowal sie tym bardziej az od zbierania w baniak powstal jakis uciskna nerw wzrokowy i oslepł...Z głową niema zartów, a strzały w potylice to wyrok.
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2004-09-12 02:06:25
Szacuny
1
Napisanych postów
292
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
869
Mi od dwoch ostanich treningow na silowni rowniez pojawil sie taki bol!! Cholerstwo nagle przychodzi najczesciej przy pomkach w trakcie cwiczenia a pozniej przestaje stopniowo ale z poczatku bol jest nie do wytrzymania i wcale nie trenuje boksu... a bol jest niepokojacy...