przerzutka - pogięła się, czy co?

Jakoś ta merida do mnie nie przamawią, ma gorszy osprzęt tj salamander ma z tyłu deore, i tarczówki szczerze mówiać w rowerze za 2000 zł rewelacyjnych tarcz się nie spodziewajmy.

dobra to ja sie tu zaptyam bo ne chce mi sie nowego zakładac..miałam ostatnio mały wypadej na rowerze i lekko mnie wyrzuciło rower zreszta tez ale zyjemy chodzi o to ze od tego czasu on nie dziala jak tzrebaznaczy sie jade i np ziwesza sie łamcuch i lataja luzno pedały itp..myslalam, ze sie wyciaga łancuch ale widze ze on tez ma problem ze zmiana przerzutek itp..to tyle w zwiazku z tym zapytuje co to moze byc...?

afenis:
Sprubuj naregulować przerzutke może to pomoże, a gdy nie znasz się zbytnio na regulacjach itp, oddaj sprzęt do servisu za 5 - 10 zł powinni ci to zrobić.
Według mnie przerzutka od uderzenia rozregulowała się.

nom tez tak myslałam ale nie byłam pewna bo w sumie ostro dostał ale łancuch chyba tez sie naciaga jakos zbytnio..ora zdziekuje sog ofc

no lepiej kobieto oddaj do serwisu chyba ze Van sie zna na rowerach

heheheh ja naprawiam wszystko samaz reguły ale tu mi nie idzieale oddam jednak bo juz mi dopiero wstrzas mozgu sie podleczyloraz Van sie raczej nie zna