Ostatnio jak gralem to koles pod koszem strasznie sie przepychal, lapal mnie za rece, trzymal za biodra, przy zbiorkach trzymal mnie za ramie albo stawal na stope. A mi zarzucal ze lokciami gram.
skonczylo sie tak ze dostalem w zeby&
Napiszcie co jest dozwolone w walce pod koszem a co nie i jak wy walczycie pod nim, do zbiorki do pilki itd. I moze macie jakies swoje sztuczki?