Kto wygra?

Trenujacy wygrywa bez problemu, przy zalozeniu,ze bijacy sie nie walczy 5 dni w tygodniu na ulicy po 2h Przeciez trenujacy oprocz sparingow poznaje i cwiczy prawidlowa technika opracowana przez mistrzow walki. Bijacy sie na ulicy sam sobie musi stworzyc techniki i to co sprawdza sie w jakis walkach z innymi oszolomami nie bedzie dzialalo z zawodnikiem vale tudo. Gdyby bylo inaczej to nie byloby najmnieszego sensu niczego trenowac. Czemu nie ma pytan czy dres bedzie szybszy na 100m niz lekkoatleta.Dres przeciez tez trenuje biegi gdy ucieka przed policja albo jak cos ukradnie

Trenujacy, ale regularnie, bez przerw kilkumiesiecznych zdarzajacych sie po 2 treningach z rzedu ktory przyklada sie do cwiczen itp. itp. No i jeszcze zeby mial psyche do walki...

Madcat hrhr

W 100% jak MadCat. Zrobcie ankiete dres kontra trenujacy pchniecie kula (ciska przecie kamieniami w samochody), czy dres kontra kolarz (czasem zdarzy mu sie ukrasc rower ). Ja rozumiem-ktos trenujacy powiedzmy rok, dwa judo kontra jakis ulicznik. Ale KILKA LAT Vale Tudo 5 RAZY W TYGODNIU??!!! Nie postawilbym na "ulicznika" funta klakow

kudini - baby się nie znają na rzeczy. Olej temat i nie wdawaj się w takie dywagacje. Sens byłby rozważać trenujący i mający praktykę uliczną (bodajże Juras coś gdzieś o tym pisał, że wcześniej bił się na ulicy - nie pamiętam gdzie) VS tylko trenujący w sekcji.

dla mnie troche to bezsensu nawet jesli typek bylby wiekszy nie mialby szans w 1v1 bo na bank by nie mial obcykanego parteru jak trenujacy.
zaglosowalem na trenujacego

obstawiam cwiczacego vt bo jesli jego przeciwnik sie tylko bije wiec podejrzewam ze parter ma opanowany slabo