pewien rektor

prywatnej wyzszej uczelni jest juz 70-latkiem-czerstwy i szczuply dziadunio biega swobodnie maratony, plywa itp.
jakis czas temu w jego uczelni zorganizowano mistrzostwa miasta w wyciskaniu lezac
jak na rektora przystalo pierwsza sztange wycisnal on sam-60 kg z problemami, przy wadze ciala niewiele wiekszej
zeby uswiadomic, ze chciec to moc za rok zawody powtorzono i nasz bohater ponownie otworzyl konkurs wyciskajac ...90 kg bezproblemowo, technicznie
po sylwetce nie dopatrzylismy sie zwiekszonej czestotliwosci obecnosci na silowni
tez bym tak chcial na stare lata!

Więc weź koksy!:)

VuDu:
takowych nie potrzebuje, polegam na krwi, pocie i lzach oraz pol tony w 3boju
skoro jestes zwolennikiem takiej suplementacji to zmien dzial

Spoko Chwat to tylko głupi żart z mojej strony! Powiem Ci że można mieć krzepę w tym wieku. Mój dziadek gdy miał 75lat(czyli 2 lata temu) dawał radę przenieść całkiem ciężką szafę. Tyle że całe życie pracował w ogrodzie i stoczni więc trochę mu zostało. Tak więc jeśli będziesz inteligentnie ćwiczył( no doping! no overtraining! no sex without condom! ) będziesz też imponował siłą w tym wieku. A mój profil to ściema, też jest bekowy...