Siłownia

Laura_P
Dzięki;)


Missy
Wiem.
Tyle że z uczuciem tylko dyskomfortu dużo się swojego zakresu nie powiększy.
Ja miałam najlepsze rezultaty, jak czasami musiałam mocno zacisnąć zęby, żeby jakoś wytrzymać przynajmniej te pół minuty, minutę...

Jak się pilnuje ciepła, i pogłębia zakres stopniowo, powoli, wraz z oddechem, to nawet jak się czuje autentycznie silny ból, nie grozi kontuzja. A, i jeszcze ważne jest wychodzenie z rozciągnięcia, też powolutku.

kazdy organizm jest indywidualny i ma inna granice bolu.

To też prawda.
Ale nie uwierzę, że ktoś dochodzi do zakresu 180' lub ponad w szpagacie (wykonywanym poprawnie, a więc w równoległym układzie bioder) bez zaciskania zębów od czasu do czasu;)