maniakalny poped do slodyczy

witam! od jakiegos czasu stosuje sie do diety ulozonej wedle wskazowek na forum. jem regularnie, mam wyliczone skladniki co do mojej postawy itp. niestety caly czas mam ochote na cos slodkiego. przeciez nie powinno tak byc? ostatnio juz nie wytrzymuje i musze cos zjesc - drozdzowke czy czekolade, bo nie moge sie skupic na niczym. wczesniej, kiedy nie stosowalem zadnej diety, mialem niesamowita ochote na cos slodkiego po obiedzie. co jest ze mna nie tak???

nic. z czasem przejdzie Ci. Tylko sie nie nakrecaj na slodycze i nie wmawiaj sobie,ze pochłonięcie tabliczki czeko po obiedzie to mus.
Wiem co mowie. Sama ciągle szukam pretekstu żeby pochłonąc jakiego loda ciacho, czy cus..a tu trzeba silnej woli, niestety..;/

zakup sobie chrom morze pomuc

kwestia psychiki,wiec psyhika trzeba to zwalczyc albo dieta low-carb

mysle ze moja psychika jest w porzadku (zjechalem z 89 kilo do 60). nie jadlem slodyczy przez 3 lata i nagle mnie dopadlo. znajoma dietetyczka powiedziala mi ze to moze byc problem z trzustka. co o tym sadzicie?

jak wygladala i wyglada dieta,prosze o szczegoly

dieta byla taka ze chodzilem na basen 5 razy w tygodniu, zaczalem jezdzic na rowerze (teraz juz tylko jezdze) i bardzo dlugo nie bralem zadnych lakoci do ust. poza tym byla to zwykla dieta normalnego czlowieka:) problemy zaczely sie dopiero teraz jak zaglebilem sie w temat dietetyki. ale czy ktos mi moze powiedziec czy mam isc do lekarza? czy moge miec problem z trzustka?

ale spokojnie ,to nie wina trzustki bo i niby dlaczego,trzustka a wlasciwie kosmki wytwarzaja insuline w odpowiedzi na spozycie pokarmu zawierajacego weglodany,wiec chec spozycia ww przez czlowiek nie wiaze sie z trzustka.

Zmieniony przez - qazar w dniu 2004-09-26 17:00:21

a nie możesz zamiast czekolady itp.zjadać np.orzechów? migdały są słodkie i zdrowsze na pewno niż drożdzówki i słodycze...
może być też to związane z zimą,ja w lecie mogę wcale nie jeśc słodkich rzeczy a w zimie zdarza mi się słodzić herbatę,fe! masz niskie ciśnienie? ja zawsze jak mi spada mam ochote na słodycze...

smakowa odzywka bialkowa lub mozna kupic sobie magnez takie cos jak plusszz i pic miedzy posilkami slodkie to jest ale bez cukru sporo jest sposobow

tez to znam, choc bardzo dlugo nie mialem z tym problemu. tak mniej wiecej tydzien temu zmienila sie pogoda, bylem po szczepieniu przeciw grypie, gorsze samopoczucie... no i dzien w dzien wilczy glod wieczorem ;). zapychalem sie jajkami na twardo ;). w sobote bylem na imprezce, mialo byc 1 piwko, skonczylo sie na 6 albo 7, do tego kosmiczna ilosc chipsow, paluszkow, orzeszkow... ;)... kurde, ale mialem kaca moralnego ;). podobno to normalne ze po dluzszym rygorze dietetycznym dopada czlowieka cos takiego... kwestia psychiki niewiele ma do tego ;). trzebaby przykuc sie do lozka i nie wychodzic z domu :).
ckd w przygotowaniu, mam nadzieje ze uda sie z tym wygrac :).