Wy się znacie... Roy Jones niedawno pokonał Hanshow'a- widać Junior wraca.
Gdyby nie jego pierwsza przegrana walka- wygrał ale został zdyskwalisyfikowany za cios po komendzie "STOP" to nadal pewnie wierzył by w siebie i swoją moc. Ja osobiście w Roy'a wierzę i sądzę że sobie poradzi