Zestaw na masę

W takim razie co polecasz zamiast kerty
W miarę niedrogiego ale równie skutecznego, no i oczywiście nie mówię tutaj o żadnych koksach

A tak a propos tych 6 miesięcy. Mam kumpla, który w roku robi 5 cykli kreatynowych i łączy to czasami z BCAA a czasami z jakąś odżywką białkową i jest naprawdę wielki.
Ale nie zaprzeczam.
Masz poniekąd rację w tym że im większa przerwa pomiędzy kolejnymi cyklami tym bardziej są one skuteczne. Tylko doradź co stosować pomiędzy kolejnymi cyklami, zważając na to że niestety nie mam sponsora.

Byloby latwiej gdybym wiedzial jaki masz cel w tym wszystkim...

A nie lepiej przez te pol roku sie zmusic do 7 wysokobialkowych posilkow, bez chemii? Po ch. ci cos pomiedzy cyklami? Takie szukanie na sile jest bez sensu.

Cel jest prostu: chce być większy i silniejszy

A z tą wysokobiałkową dietą to ok, ale ciężko jest ją utrzymywać jak się 8 godzin dziennie pracuje, wieczory zregóły są zajęte, co drugi weekend studia i ciężko o przygotowywanie jakichś specjalnych posiłków. Oczywiście w miarę możliwości staram się to robić, ale to nie to samo co gotowa porcja suplementu.
A tak wogóle to tak na "sucho" ciężko przybierać na masie.
W sumie to nie jestem jakimś szczególnym zwolennikiem kreatyny. Najchętniej zarzucałbym sobie cały czas jakąś wysokobiałkową odżywecze i było by git. Ale niestety białko jest w **uj drogie. A rosnąć trzeba

No nic narazie będe brał tego majego gainera i do tego kreatynke, a później się zobaczy.
A czy ma sens branie samego BCAA?
I dlaczego jesteś tak sceptycznie nastawiony do HMB?

Przeczytaj post sonbatego gdzie opisywal jakie posilki zabiera do pracy i ile mu zajmuje samo ich przygotowanie. 8h to nie jest duzo. Wcinasz przed wyjsciem - po 3h atakujesz jajecznice + kanapki (zimna tez moze byc dobra) - po nast 3h gainera + bialko i po powrocie pelny obiad. Pracowalem od 8.00 do 22.00 i dawalem rade.

BCAA samo jak najbardziej. Ja wlasnie ta lece i zauwazam lepsza regeneracje i pompke. Tylko z tym tez nie ma co przesadzac. W dni nietreningowe nie polecam.

A co do HMB - siedze juz tu kilka lat i nie znalazlem jeszcze posta "uwielbiam HMB" - sadze nawet, ze to kolejny wynalazek firm farmaceutycznych, gdzie POWAZNA nazwa HydroMaslan ma na celu oglupienie i wdarcie sie do portfeli konsumentow. Dla mnie to placebo. Bralem biostymine i tez mi sila poszla - dlatego, ze tak sobie wkrecilem.

Jesli juz szukasz alternatywy dla HMB to zaatakuj glutamine/tauryne. Ta druga opcja to preparat glutaminopodobny - tak samo magazynuje azot i zmniejsza intensywnosc rozpadu bialek. Tez antykatabolik - tyle, ze ten tylko ogranicza wytwarzanie serotoniony podczas wysilku fizycznego. Mniej serotoniny = brak zmeczenia i mozliwosc cwiczenia intensywniej co przy twoim zaburzonym rytmie dobowym i pewnie niedosypianiu jest jak najbardziej si.

masz moze adres tego postu?

ok dzięki za rady. Myślę że coś z tego wyniosłem.
A co do HMB to mam już zamówione więc jak już przyjdzie to tak czy tak je wezmę, no i się okaże czy w moim przypadku coś będzie warte.
narazie

pozdrawiam

ok glutamina i tauryna - będe pamiętał

To bylo ironicznie

Takiego postu nie ma.

Wejdz po www.sfd.pl/search.asp i wpisz "HMB" - zobaczysz opinie. Moze wyciagniesz cos dla siebie. Pozdro.