Nie wiem co ze mna jest ostatnio ale od ok. roku reguralnie choruje, co wczesniej nie zdarzalo sie nigdy. W dodatku dbam o wszystkie aspekty takie jak witaminy, mineraly, odpowiednia odziez, ale to nie pomaga! Nie wiem co sie we mnie porabalo, 4 lata nie bylem nawet lekko przeziebiony, a w ostatnich 12-14 miesiacach bylem chory ok. 8 razy (w tym 5 razy ostro - antybiotki). Jedyne z czym moge wiazac to, ze od wlasnie ok. 12-14 miesiecy pracuje (na forum - zainteresowani wiedza o co chodzi), jak kazda praca objawia sie nieraz stresem, zarwanymi nockami, ale czy to by mial az taki wplyw? Kiedys poprostu jak to sie mowi, bylem mocno zahartowny nic mnie nie bralo, a teraz to jest gorzej ze mna niz baba. Piszac to dzisiaj rowniez jestem przeziebiony, poki co nie ide do lekarza moze jakos mi przejdzie za 1-2 dni. Gluta mam po kolana!
Jeszcze cos sobie przypomnialem w dziecinstwie bylem dosyc chorowity do ok. 8-9 roku zycia, pozniej standard, a od ok. 15-16 roku zycia (rozpoczecie treningow) zero infekcji.
Nie wiem co mam robic, bo jak sobie pomysle ze szykuje mi sie podobna zima co zeszla 2003 to ja dziekuje! Myslalem nad szczepionka oraz cyklem dabka (odziwo w zeszlym roku wlasnie pierwszy raz od 3 lat nie zrobilem go sobie na jesieni, tak to reguralnie raz w roku). Sam juz nie wiem co o tym mam wszystkim myslec. Moze cos razem uradzimy, bo wiem ze w tym dziale sa wartosciowi ludzie Z gory dzieki za pomoc.
>>> DORADCA W SUPLEMENTACJI <<<
Michał G. vel GÓRAL. Pomogłem, wejdź na http://www.pajacyk.pl Dzięki