mańkut w potrzebie czyli lustrzany problem :)

30zl to niewiele Xpakero. Ja bule 55zl za 3 treningi w tyg, ktore trwaja 1h, czasem dluzej ale co ma znaczenie 10min w ta czy ta

ja mam taki sam problem z tą lewą ręką i dlatego ostatnio wymyśliłem sobie ze zamiast dobra bede ćwiczył w odwrotnej pozycji (Muay Thai), ale jednocześnie zaczyna nauke pisania prawą ręką - bez kitu! być moze dzieki temu za kilka miechów poziom sprawności prawej reki bedzie zblizony do lewe!?! wtedy tylko popracuje nad koordynacja i bedzie ekstra. bede wali dobrze obiema.

ja się dowiedziałem że w sumie dobrze jest walić w lustrzenej pozycji,
bo znaczna większość bokserów jest przyzwyczajona do walki z praworęcznymi.
i tak naprzykład wśród utytułowanych szermierzy jest ponoć nieproporcjonalnie
duża liczba mańkutów. jak jest z bokserami - nie wiem.
jeśli moja pozycja ma być problemem dla przyszłych sparing partnerów - tym lepiej dla mnie :D
chociaż gadanie że lewa strona jest silniejsza to bzdura. na siłce nie zauważyłem różnicy. podobnie z koordynacją - myszkę trzymam prawą, biegi zmieniam prawą etc. lewą ręką trzymam tylko długopis. ale jak mówiłem - im gorzej dla przeciwników, tym lepiej dla mnie.
pagu - moja znajoma ma "piszącą pracę", jak złamała sobie prawą rękę, pisanie lewą opanowała w tydzień i całkiem nieźle jej szło, niestety po wykurowaniu prawej ręki zdolność pisania lewą częściowo utraciła :D. nie lepiej po prostu ćwiczyć łapę na worku treningowym?

Zmieniony przez - tajemny w dniu 2004-10-17 01:02:02

Tajemny: wsrod utytulowanych bokserow jest troche mankutow, ale nie tyle zeby moc twierdzic ze to pomaga (moze, ale nie musi - zalezy od Ciebie i przeciwnika). Leworeczni sa Chris Byrd (waga ciezka, pas IBF), Tarver (pogromca Roya Jonesa), ex-mistrz wagi ciezkiej Moorer (on akurat jest przestawianym mankutem, wiec widac ze czasem dziala).

Co do walczenia w obu pozycjach to generalnie nie jest to polecane - po pierwsze, w czasie samej zmiany pozycji nie jest sie w zbyt stabilnej sytuacji i mozna poleciec przy byle ciosie, po drugie trzeba trenowac 2x wiecej kombinacji i w efekcie zadnej sie nie umie naprawde dobrze. Jedynym wyjatkiem ze znanych bokserow ktory byl dobrym "switcherem" jest Marvin Hagler.