Szkolenie juniorów

Witam wszystkich ,
pare dni temu przyjechał do mnie na osiedle do babki jakis ziomus z kanady ma tyle lat co ja czyli 15 i pyka w gałe w jakims klubie 4 ligowym i dostaje chyba 1000$ za sezon + sprzet (buty , piłki itdd...) niezle co

na poczatku zaczoł zoglowac brac piłke na kark i takie sztuczki widac ze dobry technicznie mówie i sie rozdzielilsmy i gralismy mecza , jednak podczas meczu okazał sie ze gra słabo , mota sie kiwa i traci piłke ja go jezdziłem bez problemu i tak sie zastanawiam na polskim szkoleniem juniorów

ja sam grałem w piłke w Wisle Płock łapałem sie w składzie ,ale pózniej połaczyli roczniki ze starszymi zmienili trenera który wogole nie brał mojego rocznika pod uwage w ustalaniu składu co najwyzej 3 po znajomosci i to wszystko i mój rocznik sie rozpadł

Aż zacytuje "Tu nie jest jak w Kanadzie, tu żyje się z dnia na dzień" .

moze koles nie trenuje po to zeby grac w jakims klubie.
moze to taki freestyle'owiec
u mnie w szkole jest kolo co jak gramy mecza to jest zarąbiscie cienki
ale jak zacznie robic sztuczki to tak jak jakis z NIKE FREESTYLE

edit.Dudek wiedze ze KASTA SKŁAD gorą

Zmieniony przez - Damixxx w dniu 2004-10-22 21:37:48

AJAK .

chłopak z Kanady sie niezaklimatyzował

Sam gram w Reprezentacji Polski u-17 i znam wiele osób wyszkolonych b. dobrze technicznie, a nieumiejących nawet poruszać się na boisku.

a jak sie nazywasz? Bukhart czy Korzym ?

Ja 19 lat mam kuzyna w Niemcach który ma 16 lat. Ja gram w lidze okręgowej on w jakiejs lidze juniorów jak zaczoł robić tego lata sztuczki to myślałem nad tym czy wogóle iść z nim na boisko żeby mnie nie ośmieszył. Przyznam ze ja tez umie pare sztuczek ale on to juz inna bajka. A jak graliśmy mecz to okazało sie że jedyne co umi to sztuczki bo w czasie meczu to dno kompletne. Robili go ludzie nawet ci którzy nigdzie nie grali w żadnym klubie. Także wniosek z tego takie że tricki a gra na boisku to dwa różne sporty.