PLUSY:
- jadąc na zawody w jakimś lokalnym radiu słyszałem informację o zawodach
- dobra obsada sędziowska i sprawiedliwe sędziowanie (oby tak było już zawsze)
- zawody jednodniowe
- można sobie było na wejście puścić „swój" utwór muzyczny i to głośno!
- sprawna obsługa sztangi - choć trochę za słaba na duże ciężary L
- wystarczająca ilość magnezji
- kameralna atmosferka
- a największym PLUSEM całych zawodów był przyjazd kontroli antydopingowej (mam nadzieje, ze stanie się to już regułą i wygra naprawdę najsilniejszy a nie ten który odważy się więcej ... J )
MINUSY:
- na miejscu nie zauważyłem żadnego plakatu informującego mieszkańców o zawodach.
- trochę denerwował mnie brak gotowego harmonogramu zawodów wywieszonego, z podaniem dokładnej godziny startu poszczególnych kategorii wagowych
- brak medali
- w regulaminie przewidziano dyplomy tylko dla pierwszych 6 zawodników w danej kat. wag. a nie dla każdego uczestnika zawodów.
- były momenty, że na widowni brakowało krzeseł
Ubóstwiam nic nie robić
Kocham tracić czas
Lubię ciągle marzyć
Uwielbiam długo spać