Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
13
Napisanych postów
391
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3644
No ja tez. Nie jest tak ze ide po ulicy i chce kazemu naklepac ale czasem po prostu przychodzi mi taki moment ze jezeli ktos by do mnie podszedl i zapytal o godzine to bym mu wyk*rwil! Ostatnio mialem akcje w pociagu, wyszedlem na idiote, dawno nie bylo mi tak glupio...
Jechalem sobie do Katowic, jakis koles przeszedl i nie zamknal za soba drzwi (caly dzien bylem jakis naburmuszony, a przy okazji wiecie jak to w pociagu - tlucze sie to kure*two, a jak drzwi nie sa zamkniete to jeszcze bardziej). Wiec przeszedl. Poczekalem tak z 5 sekund - palant stoi przy drzwiach i czeka zeby wysiasc w jakiejs wiosce. No to ja do niego tekst:
- Moze bys kur*a zamknal za soba te drzwi, idioto!
- Sorry, ale jeszcze moj kolega idzie...
Po czym po jakis 3 sekundach przeszedl jego kumpel.
Zrobilo mi sie tak glupio jak nigdy dotad!! Staram sie od tego momentu opanowywac i do was tez o to goraca apeluje...
Pozdro
"Sympatia jest czesto wzajemna, Antypatia - zawsze!"