Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam. Mam 18 lat ,60 kg. Powiedzcie mi czy mogę wbiegać ,albo wchodzić po schodach z obciążnikami na kostkach po 1,5kg? Czy mogę mieć przez to jakieś kłopoty? Jeśli tak to wskażcie mi ćwiczenia ,które poprawią mi wyskok ,a przede wszystkim wzmocnią i przyozdobią się mieśniami moje nogi :p. Bo zakładanie na pas to moim zdaniem głupota ,to tak samo jak bym z plecakiem chodził do szkoły ,a to mi nic nie pomaga :). Chce tylko obciązniki na kostkach. Jeśli nie mogę tego o co pytałem na początku ,jakie ćwiczenia mogę robić z obciążnikami na kostkach bez ryzyka?
Szacuny
6
Napisanych postów
305
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
840
nie rób tego. Stary zniszczysz sobie po miesiącu kolana (a jush woogole nie poschodach to samobujstwo). Ja tam trenuje na skakance i poprostu skoki na lydkach(krótkie podskoki na samych palcach szybko).zdaniem lekaza sportowego (to dla troszke mlodszych) to szybkosc i wyskok przychodzi z czasem ....
Szacuny
1
Napisanych postów
131
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
469
Gdzies juz czytalem jakas wypowiedz na tej stronce ze obciagazniki daja male i krotkotrwale wyniki. Takze raczej nie radze, poniewaz nie dosyc ze ci sie nic nie poprawi to jeszce pogorszysz sobie stawy bo tak to jest z obciaznikami. Jak chcesz troszke pocwiczyc zacznil piegac na palcach po schodach i tak jak bys robil Skipp czyli kolana jak najwyzej i jak najszybciej. Ja tak sobie czasami z nudow robie jak mi sie nudzi to wychodze na klatke i latam po bloku ;=)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
hehe ok. Ale trochę się zmartwiłem waszymi odpowiedziami :(. Bo już zapłaciłem za obciążniki 30zł przez allegro i dojdą mi prawdopodobnie jutro. A tu się okazuję ,że nie moge ich używać. Shit :/ To po co oni je stworzyli w takim razie? :). Dzięki za odpowiedzi. A znacie jakieś ćwiczenia z obciążnikami ,które są bezpieczne dla zdrowia? :)
Szacuny
6
Napisanych postów
305
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
840
lekaz sportowy mi mowil , ze są takie- ja je trenuje ale z o,75kg poprostu lezysz na brzuchu i ruszasz nogami w gore i w dol albo jak siedzisz to pomaga ale nie przesadzaj pamiątaj o skakance i skokach na lydkach...
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
216
ja proponuje tylko trening na silce nozek 2 razy w tygodniu i latasz...kolana rozgrzewasz po i przed treniniem(mozna dodac BenGaya) i jesc duzo galaratek i wapnia i co nic nie bedzie a skok bedzie niezly i jka odstawisz cwiczenia to zostanie a nie zniknie bezpowrotnie...ja nie jestem zwoleninikiem takich pytan jak"czy moge sobie zniszczyc kolana tym ze...." a przemysl sprawe czy gra na streecie (dosłownie) jest dobra na kolana czy ogolnie skoki sa dobre na kolana...czlowieku zastanow sie...nigdy nie probowalem biegac po schodach z obciaznikami(wiem ze napewno sobie poproawisz wytrzymalosc nozek) ale probuj i dbaj o kolana masujac je,rozgrrzewajac je, rozciagajac wiezadla podkolanowe...ja polecam wszelkie treningi na nogi kazdy jest dobry ale dobrze wykonany.....tak na boku i nie naten temat...mam kumpli[kumpelA]= KA i tak dalej KA ktory ma 17 lat 185 robi paki super,,ale on wazy jjedyne 68 kilo i jest strasznie chudy i ma skoka tak z 90 cm i robi fajne paczki a co cwiczyl??-tak na poczatku doszedl do 4 tyg AA2 nastepnie robil Jumpsolesa bez specjalnych butow ale za to z cierzarkami to lacznie dalo mu ze doszedl do 80 cm wyskoku i juz zakladal.....wzial poszedl na silke i dalo mu to lacznie jeszcze 10 cm i skacze teraz niezle...KB to gosc ma 16 latek i 187 cm laduje tylko z dwuch nog ale cwiczyl tylko AA2 i to do 5 tygodnia nic wiecej a naprawde u mnie w LO jest de best pod wzgledem dunkow...KC to gosc 18 lat i 179 i gosc pakuje po .........skaknce skacze w domku pare minut dziennie,,,oprocz tego wiem ze po kazdym treningu skacze pod tablica 20 razy za kazdym razem dotykajac tablicy(chodzi o to ze podskok i odrozu podskok i tak 20 razy)super cwiczeni ....a i zaden z nich nie ma problemow z kolanami!!! a jak ma to szybka kuracja Ca i galaretki i dalej....proste ja to polecam!!!........pzdr...a jak tak sie madrze a sam mam 85 wyskoku i nie laduje....co najwyzej moge sie powiesic na obreczy i na pozycje rozgrywajacego nic wiecj mi nie potrzeba...wiec tez czasem nalerzy sie zatanowic czy potrzbny Ci jest wyskok do tego zeby zaszpanowac przed dupami czy zeby zapakowac na meczyku w kontrze.....bo czasme nie nalerzy cwiczyc lepiej postawic na technike i celnosc rzutu (oczywiscie mowie o koszu)czasem lepiej na tym wyjdziecie///////////////pzdr
BASKET NON STOP TO HASLO JEST ZNANE ALE NIE PRZESTRZEGANE....................KS SWIDER.........
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
hm.. ok :). A mógłbym chociaż łazić cały dzień w tych obciążnikach? Nie biegać ,nie skakać ,tylko chodzić normal. Po domu ,do kumpla do sklepu itd. Mi chodzi o umięśnienie nóg ogólnie. A niemam kasy i czasu ,żeby na siłke chodzić. Co o tym myślicie?
Szacuny
7
Napisanych postów
581
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3911
Popieram przedmówców, a od chodzenia w domu w obciążnikach już lepsza jest gra w kosza. Wiem, że żal kasy wydanej na nie, ale jak już musisz to zakładaj je na pas. Lepiej żałować kasy niż kolana.