Lipne techniki Wing Tsun

nie warto
jak mam dobre kombinacje do walki to nigdy nie wstawię do internetu ani nie nagram dvd

Rymcerz bede sie czepiał dalej. Uważasz ze złamiesz komuś reke klepiac sie po przedramionach tak jak to wykonywali na Tym fimie pokazowym wczesniej tu wstawionym???
Porażka..żenada... Rozumiem Grandmaster nie chciał pokazac ..to i wy swoim uczniom nie checie???
Uzcestniczenie w tej dyskusji coraz bardziej mnie uswiadamia ze mam najwspanialszego mistrza pod sloncem ;)

Zmieniony przez - slawecki w dniu 2009-09-02 18:47:44

Sławecki nie bardzo wiem o jaki filmiki mowisz... ale odpowiem CI tak wyobraz sobie pokaz na ktorym jest kupe krwi , łamie sie rece, kopie po jajach... ile ludzi by przyszło na taki styl?? Na pokazie użwasz 50 % sily i dbasz o to aby nie uszkodzic partnera, a na ulicy co cie to obchodzi
O pokazywaniu czegos innym ... czy jak byś nauczył sie sie formy BIU TZE na pierwszym swoim trenigu to czy apikacje z niej umiał zasosować w walce, poznał byś wszystkie podstawowe zasady WT/WC/VT, linie centralna nieruchomy łokieć ( pewnie wiesz ze BT łamie te wszystkie zasady). Co do filmików pokazowych , ja bym nie chciał całej swojej wiedzy która poznawałem przez lata pokazywać wszystki których nie znam... wole to zrobic dla uczniów ktorzy sa ze mna i moge im zaufać... a tak sie spytam gdzie cwiczysz?

Chodzi mi imterpretacje ruchu podczas wykonywania 2 formy..




U mnie jest troszke inaczej ... nie chce sie w to zaglebaic ale gdy to ogladam odnosze wrażenie ze pewne ruchy sa tylko dlatego ze są ale nie ma w nich tego czym maja byc , brak pozycji , a ta zwąłscza przy 2 formie powinna byc solidna i niska (panowie zwąłszcza ten pierwszy odwraca stope na srodstopiu a w pewnym momencie nawet na palcach)..To całkowite zaprzeczenie systemowi.. nie wiem ale taki sposob nauczania do niczego nie prowadzi.. ruchy formy zwlaszcza te z siu lim talo są w całym systemie najwazniejsze...
ja tu kończe bo moje sugestie są bez sensu i tak Wy panowie instrókorowie odwrócicie zaraz kotka ogonkiem bo jak to przeczyta jakis wasz uczen to sie moze zastanowi w co ładuje kase.
Co czy techniki Win Chun są lipne??
Hmm mi sie wydaje ze zalezy to tylko i wyłącznie od tego kto was uczy..
Ja sie ucze pod walke na ulicy wszystkie treningi są na to anstawione.. nie klepie godzinami pewnych ruchów nie wiedząć nawet jak je pozniej zastosować w praktyce...Tu wszystko am swoj cel swoje zastosowanie...poprostu wiem co robie i co z czym sie je..To tyle
Zegnam mili Panowie ...
Nie obchodzi mnie to czy ktoś to wezmie do siebie.Dlatego ze mnie to nie dotyczy .. ja trenuje VT jestem z tego bardzo zadowolony..jesli wy też to wszystko gra ..byle biedny uczen kieyś nie stracił przez to zebow a puzniej sie zastanawiał DLACZEGO MI NIE WYSZŁO , PRZECIEŻ ZNAM SMIERTELNE TECHNIKI
Koniec..


Zmieniony przez - slawecki w dniu 2009-09-02 22:01:38

masz racie może nie styl jest lipny tylko wykonanie ty polskim pseudo mistrzów którzy za kasę dostają stopnie mistrzowskie maja podbudowane ego a tak naprawdę nie znają podstaw systemu co widać na zdjęciach i filmikach na treningach jest podobnie z czego jest zadowolony sikung ,jest co miesiąc w Polsce prowadzi zajęcia instruktorskie dla
tych sifu kasuje od łebka 40eur+50 eur licencja za prowadzenie klubu ,dyplom na stopień uczniowski 30eur ,seminaria 3-4 uczniowskie na rok po 50-60eur,seminarium z leung tingem pewnie ze 100eur ,obóz letni zimowy,manekin długi kij ,lepkie ręce (pewnie ktoś ma do kasy a nie żeby wyszkolić przynajmniej jednego sifu w Polsce ) po około 180 euro do tego dolicz koszty treningu u swojego nauczyciela msc około 150 zł za 12 godz +1 minimum lekcja prywatna 0,5h 30eur wszystkie pieniądze bez opodatkowania i w większości wywiezione za granice (po miesiącu treningu możesz iść na zajęcia instruktorskie ćwiczyć ze swoim instruktorem gdzie jest tradycja itp chodzi tylko o kasę żeby było jak najwięcej mistrzów niedoszkolonych a oni przyprowadzali swoich uczniów}dlatego jest taki słaby poziom wyszkolenia chodzi o biznes a dobry biznes to kasa z miłości do polski i polaków i do korzeni POLAK -pradziad wegierski

Niech ktoś opowie tym chojrakom co uwarzają WT za nie wiadomo co, o Ś.P. Szabo Ferencu z Węgier.
Nie cackał się z tymi, którzy wyzywali go na pojedynek i chcieli dowodu o skuteczności systemu.

Od 2:30 mozna pasc ze smiechu patrzac na pozycje osoby broniacej sie. Nogi szeroko rozstawione na boki, palce stop na zewnatrz, kolana niesciagniete do srodka, a klejnoty rodzinne gotowe do bycia obitym... A ja myslalem, ze prawidlowego stania uczy sie na pierwszych zajeciach, a tu osoby ze stopniami mistrzowskimi maja z tym problemy.

Zmieniony przez - ziutalek w dniu 2009-09-03 01:21:28

http://www.wt-system.pl/images/galeria/pokazy/wingtsunshow3.jpg 

Talon patrzy na tych polskich mistrzów Wing Tsun i bardzo by chciał mieć taki poziom techniczny i tylu uczniów jak oni, ale nie może , jest nikim, anonimem, bez szkoły w której go można spotkać , dlatego bezkarnie opluwa ludzi którzy go wpuścili na salę, to że takie łebki są na tym forum jest normalne, wszędzie trafi się taka gnida, narobił by w gacie gdyby miał to powiedzieć twarzą w twarz instruktorowi Wing Tsun, kiedyś odwiedziliśmy takich cwaniaków w ich własnym klubie, jedyną techniką którą pamiętali to chwyt za telefon komórkowy i wezwanie policji ze strachu, to że ich opluwa jest dowodem na to że dobrze robią swoje kung fu, karawana ciągnie dalej a psy szczekają.....

Dobra, wystarczy już tego.
Z prywatnymi wycieczkami na priv proszę.
Wątpię, żebyście sobie wzięli do serca więc zgodnie z zapowiedzią zamykam ten cyrk i to samo będzie z każdym tematem, który zmieni się w przepychanki (internetowych) wojowników.