Dzisiaj wieczorem podejmę decyzję. Do rzucania rzeczywiście byłby lepszy ten 1-szy ale w tym 2-gim podoba mi się właśnie sposób mocowania. Zawsze można do jakiejś kamizelki przypiąć albo nawet do ręki (pod bluze )
...
Napisał(a)
Dzięki za błyskawiczną odpowiedź.
Dzisiaj wieczorem podejmę decyzję. Do rzucania rzeczywiście byłby lepszy ten 1-szy ale w tym 2-gim podoba mi się właśnie sposób mocowania. Zawsze można do jakiejś kamizelki przypiąć albo nawet do ręki (pod bluze )
Dzisiaj wieczorem podejmę decyzję. Do rzucania rzeczywiście byłby lepszy ten 1-szy ale w tym 2-gim podoba mi się właśnie sposób mocowania. Zawsze można do jakiejś kamizelki przypiąć albo nawet do ręki (pod bluze )
...
Napisał(a)
Witam, tez jestem zainteresowany nozami do rzucania, ale kompletnie nie wiem ktore wybrac. Te mi sie spodobaly, ale nie wiem czy sa one cokolwiek warte..
http://allegro.pl/item889108767_master_cutlery_rzutka_noz_noze_rzucania_zestaw.html
Moze ktos rzucic okiem i podpowiedziec mi? Czym wogole sie kierować kupując noż do rzucania? Z jakich materialow powinien byc wykonany? Czy ostrze powinno byc z obu ston czy tylko z jednej?
czekam na odpowiedz :)
http://allegro.pl/item889108767_master_cutlery_rzutka_noz_noze_rzucania_zestaw.html
Moze ktos rzucic okiem i podpowiedziec mi? Czym wogole sie kierować kupując noż do rzucania? Z jakich materialow powinien byc wykonany? Czy ostrze powinno byc z obu ston czy tylko z jednej?
czekam na odpowiedz :)
...
Napisał(a)
Spotkałem się z opinią że najlepsze noże do rzucania będą te które sobie sam zrobisz ;)
I łatwo się domyśleć dlaczego :)
I łatwo się domyśleć dlaczego :)
Niebo woła, ziemia przyciąga.
...
Napisał(a)
Poza tym, ze brak mi talentu do takich rzeczy to jeszcze jakiegoś warsztatu, lub garażu no i rzecz jasna narzędzi :P
Ale jak najbardziej się z tym zgadzam, choć z pewnością profesjonalne to one nigdy nie będą - takie własnej roboty :P
Ale jak najbardziej się z tym zgadzam, choć z pewnością profesjonalne to one nigdy nie będą - takie własnej roboty :P
...
Napisał(a)
To bardziej zabawka :] Jak chcesz sobie porzucać dla zabawy, to mogą być dobre. Ale jak chcesz się poczuć przez chwile jak rambo kup coś cięższego ,bo te rzutki ważą 30 g :P I najlepiej jak byś miał możliwość przymierzenia noża, zobaczenia czy wyważony itp.
...
Napisał(a)
Jak chcesz się nauczyć dobrze rzucać wybierz dobry nóż. Sprawdzona marka zagwarantuje dobre wyważenie i uniknięcie nabywania złych nawyków podczas nauki.
http://www.bron.pl/shopbron/filter-products/177/1/1/3/10
http://www.bron.pl/shopbron/filter-products/177/1/1/3/10
...
Napisał(a)
WItam!
Te noze które tam pokazano , sa do niczego. Z racji zawodu i zamiłowania , zajmowałem sie i zajmuje rzucaniem nozami. Teraz troche gorzej mi to wychodzi bo połamałem się nieszczęśliwie,ale mam nadzieję ze się "zrehabilituję" i bedzie dobrze. Poczytałem troszeczke tego co piszecie i mam kilka uwag.
Po pierwsze, nie powinno sie na polu walki rzucac nozami daleko(9-10 m). Mija sie to kompletnie z celem. Wezcie stoper i zmierzcie ile czasu dajecie przeciwnikowi na ucieczkę od momentu wyciagnięcia noża, zamachu, do trafienia(jeszcze czas lotu).
NOzem powinno się rzucać zeby osiągnac zamierzony cel-trzeba analizowac co się opłaca. Technik rzucania jest sporo. Jedne lepsze inne gorsze ale takze zależne od sytuacji.DRuga sprawa. Nóz musi byc CIĘŻKI. Z tąd się wzięły legendy o nożu z rtecia w głowni, który zawsze się wbija. Rtęć, ołów, wlewano do rekojeści noża po to żeby przy małych (w miarę), wymiarach uderzał z odpowiednią siłą. Te płaskie z allegro sa kompletnie do niczego, chyba że do zabawy i wbijania w styropian. Są rózne sposoby treningu, ale bedzoemy w miare dobrzy, jak potrafimy wbic nóz za kozdym razem z odległości np 7 i 3 m. Chodzi o opanowanie odruchowego wypuszczania noża tak zeby wbił sie tam gdzie chcemy bez względu na odległość( nie za dużą). Nad tym sie nie zastanawia. To musi byc odruch. Moje noże są zrobione przez fachowca, są specjalnie utwardzane na krawędziach i kosztują śr od 500 zł szt. Rzucam nie tylko nozami, także franciskami. To takie toporki średniowieczne przeznaczone tylko do rzucania-maja specyficzny kształt i do np rabania drewna sie nie nadają.
Teraz mieszkam i trenuje w www.grod.pl.tl
Kto chce moze wpaść pogadać,pokaże jak trenowąc itd. Jedna zasada,trening,trening,trening. Bez tego to sobie mozna kamieniem porzycac, chociaż bez treningu , to niecelnie
Pozdrawiam
ew. kontakt jest na stronie...
Te noze które tam pokazano , sa do niczego. Z racji zawodu i zamiłowania , zajmowałem sie i zajmuje rzucaniem nozami. Teraz troche gorzej mi to wychodzi bo połamałem się nieszczęśliwie,ale mam nadzieję ze się "zrehabilituję" i bedzie dobrze. Poczytałem troszeczke tego co piszecie i mam kilka uwag.
Po pierwsze, nie powinno sie na polu walki rzucac nozami daleko(9-10 m). Mija sie to kompletnie z celem. Wezcie stoper i zmierzcie ile czasu dajecie przeciwnikowi na ucieczkę od momentu wyciagnięcia noża, zamachu, do trafienia(jeszcze czas lotu).
NOzem powinno się rzucać zeby osiągnac zamierzony cel-trzeba analizowac co się opłaca. Technik rzucania jest sporo. Jedne lepsze inne gorsze ale takze zależne od sytuacji.DRuga sprawa. Nóz musi byc CIĘŻKI. Z tąd się wzięły legendy o nożu z rtecia w głowni, który zawsze się wbija. Rtęć, ołów, wlewano do rekojeści noża po to żeby przy małych (w miarę), wymiarach uderzał z odpowiednią siłą. Te płaskie z allegro sa kompletnie do niczego, chyba że do zabawy i wbijania w styropian. Są rózne sposoby treningu, ale bedzoemy w miare dobrzy, jak potrafimy wbic nóz za kozdym razem z odległości np 7 i 3 m. Chodzi o opanowanie odruchowego wypuszczania noża tak zeby wbił sie tam gdzie chcemy bez względu na odległość( nie za dużą). Nad tym sie nie zastanawia. To musi byc odruch. Moje noże są zrobione przez fachowca, są specjalnie utwardzane na krawędziach i kosztują śr od 500 zł szt. Rzucam nie tylko nozami, także franciskami. To takie toporki średniowieczne przeznaczone tylko do rzucania-maja specyficzny kształt i do np rabania drewna sie nie nadają.
Teraz mieszkam i trenuje w www.grod.pl.tl
Kto chce moze wpaść pogadać,pokaże jak trenowąc itd. Jedna zasada,trening,trening,trening. Bez tego to sobie mozna kamieniem porzycac, chociaż bez treningu , to niecelnie
Pozdrawiam
ew. kontakt jest na stronie...
Poprzedni temat
Ochraniacz na szczeke-problem
Polecane artykuły