Trening ala HST mojego autorstwa - prosze o komentarz

nie spotkałem sie z takim treningiem co nie znaczy ze bedzie zły, mozesz spróbować ale uważaj na kontuzje, prosze później zdaj relacje

z masą też masz takie szybkie efekty?

NO ja własnie chce teakiego treningu spróbować od Nowego roku ..Co do kontuzji to własnie system 15 ,10 ,5 pomoże mi zaadaptowac mięsnie do wysiłku..W ciągu 2 miechów udalo mi sie przytyć 4 kg ,choć waga nie oddaje postepu bo w lustrze to wyglada lepiej,ale diety takowej nie mam staram sie tylko o naddatek kaloryczny i dostarczenie ilosci białek .

jesli chcesz robic tak ze na pierwszym treiningu max a potem zwiekszac to wiedz ze ci sie cos takiego po prostu nie uda , wezmy taka klate przykladowo zalozmy ze max w piatkach to 100 kg ( skok to 5%=5kg )

noramlnie taki trening to 75-80-85-90-95-100


w "twojej" wersji 100-105-110-115-120-125

25 kg na klatke w 2 tygodnie - takich postepow nie ma nawet po koksach w konskich dawkach

dj mówił ze bedzie stosował mniejszy procent progresji niż 5%

Zmieniony przez - PePoNeNt w dniu 2004-11-22 15:34:56

i do tego ta prosgresja nie bedzie na każdym treningu ,tylko co 2-3 ,chocby o 2 kilogramy,obecnie od 5 treningów dokladam ciężar ,tak mi siła rosnie ,wiesz narazie nie biore jakis niesamowitych obciazen więc te skoki tez nie beda takie ogromne ,ważne aby był postęp..Mój obecny trening jest teraz mało powtórzeniowy (maks6x),

aha po prostu planujesz jechac caly czas maksem , od czasu do czasu zwiekszajac go w miare jak sila ci bedzie rosla


ale musze cie zmartwic ze takie cos dziala tylko na poczatku potem stagnacja murowana

poza tym z hst nie ma to nic wspolnego

pożyjemy zoabczymy

mnie równiez nie wydaje sie to najlepszy pomysł. POmijajac fakt ze to nie bedzie hst, to ryzykujesz przetrenowanie i kontuzje, oraz zniechecenia do treningu, mam za soba okres takich maxowych treningów i faktycznie na poczatku było fajnie, potem juz nie

jezeli ci zalezy na masie to proponuje robic hst normalne, jak nie bedizesz zadowolony to wtedy bedziesz kombinował. Po za tym cwiczac stale tym samym ciezarem, albo robiac rzadkie i niewielkie skoki miesnie sie przyzwyczają i ciezko ci potem bedzie je zaskoczyć.