tydzien do zawodów-co mam robic? pomocy!!!

Natolin, napisz jak Ci poszło

Witam
Dopiero mnie do domu przyniesli koledzy. Jakoś poradziłem sobie bez tych waszych bezużytecznych i tendencyjnych rad. Zająłem 2 (słownie drugie ) miejsce i pewnie wam teraz cwaniaki łyso! Przegrałem tylko jedną walke- finałową. Byłem pewien drugiego miejsca i zalekceawżyłem troche przeciwnika. Próbowałem coprawda się koncentrować przed walką, ale na zejściu to ciężko zebrać myśli. I jeszcze ten kac, myślałem że mi łep pęknie. Sama walka trwała dla mnie całą wieczność. Cały czas widze w zwolnionym tępie te 12,5 sekundy. Ale już po wszystkim. Dobrze że zakładali medale na szyje bo zaoszczędziłem na tęblaku. Ogólnie zawody udane, przybyło wielu zawodników. W każdej wadze był przynajmniej jeden. W mojej wadze okazało się na początku, że jestem sam. Naszczęście zgłosił się jakiś żul z publiczności i można było walczyć.
A tak przy okazji - Znacie jakiegoś dobrego dentyste co nie liczy od zęba tylko za całóść?

natolin ****a

Gratulujemy i życzymy wielu podobnych sukcesów w przyszłości