Chciłbym przedstawić przedstawić wam mój plan terningowy na mase i proszę o sprawdzenie. Zwracam się z prośbą do Was, ponieważ Wy wiecie napewno więcej ode mnie, a mój program cos mnie zawodzi. Nie widze w nim efektów.
Oto on :
pon klatka
rozpiętki głową w góre 3 x10/10/10
wyciskanie na płaskiej 3x 10/10/8
wyciskanie głową w dół 3x 10/10/8
wt: nogi i łydki
przysiady ze sztangą 4x 10/10/10/8
wykroki ze sztangą 4x 10/10/10/8
wspiecia na palce stojąc 3x 10/10/10
wspięcia siedząc 3x 10/10/10
śr: plecy
podciąganie na drążku 3x 10/10/10
przyciąganie hantla w opadzie 3x 10/10/10
wiosłowanie podchwytem na szer. barków 3x 10/10/10
---//--- nachwytem ---//--- 3x 10/10/10
czw:barki
unoszenie hantli w opadzie 2x 10/10
wyciskanie sztangi zza karku 3x 10/10/8
wysiskanie hantli siedząc w góre 3x 10/10/10
wyciskanie sztangi z przodu 3x 10/10/10
kaptury 2x 15/10
pt: biceps i triceps
bic: uginanie ramion stojąc 3x 10/10/10
w oparciu o kolano uginanie ramienia bokiem (młotki) 3x 10/10/10
podciaganie na drążku wąskim uchwytem 2x 10/max
tric: francuzy leżąc 3x 10/10/10
wyciskanie sztangi wąskim uchwytem 3x 10/10/10
''pompki z rękami podpartymi z tyłu, nogi na krześle'' z dodatkowym obciążeniem 3x 15/12/10
To by było na tyle. Trening klatki staram się zmieniać co 2 tyg., no ale niewiem czy to mi coś daje, ponieważ mam taki problem, że górnej części wcześniej niemiałem gdzie ćwiczyć i poprostu ją sobie odpuszczałem, a teraz niemoge dogonić. Na plecy nie narzekam, choć wiem, że brakuje martwych. Barki .....hmm .....zaczyna sie powoli ujawniać jakie mam braki ( chodzi mi o tył barków, dlatego zaczynam od hantli w opadzie, ale niewiem czy to dobre).
Prosze napiszcie co mysicie na ten temat bo niewiem czy mój trening jest dobry.Z góry dziękuje.