a) nie mam na takowa pieniedzy,
b) nie mam mozliwosci (czasu) by miec jakas scisle okreslona diete, po prostu szkola zajmuje mi duzo czasu...
Dlatego tez nie mam aspiracji bycia "za***iscie przypakowanym" czy jak to zwal :), tylko po prostu chcialbym dobrze wygladac a duzy samar mi w tym nie pomoze :)
Dlatego prosze o ogolna rade, czego jest za duzo w tym co jem i co ograniczyc... Wydaje mi sie ze ledwo dostarczam te 2.5 g bialka na kg... wiec nie wiem czy to od nadmiaru bialka ?? Weglowodany zawsze mi sie wydawalo ze ida na energie ale nie wiem ??? Tluszczu az tyle chyba nie jem :)
Dzieki za porade lopatologiczna :)