KORZONKI !

hej
mialam problemy z kregoslupem, ale nie takie jak teraz. teraz mnie boli cala prawa strona, rozpoczynajac od posladka az do stopy. bylam kiedys u kregarza, 3 lata temu, poustawial mnie i mialam klopot z glowy na te 3 lata do upadku....

Diagnoza Piriformis syndrome (jak to wpiszesz w gugla to wyskoczy ci wiele stron na ten temat) może być pomylona z problemami z kręgosłupem lędźwiowym oraz miednicą. A często też problemy współistniają równolegle.
Istnieją dwa światy leczenia tego typu dolegliwości. Jeden z nich reprezentują lekarze. Jeśli tabletki nie pomogą to kolejnym etapem będzie w nim zastrzyk sterydowy w pośladek.
Zupełnie inny świat to tzw terapeuci manualni. Po tzw badaniu biomechanicznym korygowane są wszelkie tzw zaburzenia czynnosciowe. W przypadku mięśnia gruszkowatego stosowane są różne metody jego relaksacji: mobilizacje per rectum, uciskowe, igłoterapia, poizometryczna relaksacja. Nie piszesz nic o tego typu zabiegach stosowanych przez fizjoterapeutę czy też lekarza. Ja bym ich spróbował, tylko u kogoś wysokiej klasy. W tej specjalności pełno jest ludzi przypadkowych, a Twoje objawy są już poważne.
Czym się różnią fizjoterapeuta, terapeuta manualny i kręgarz (bo ich tu wymieszałem) to już temat na oddzielną historię.
Jakiś tam link z gugla: http://www.eorthopod.com/eorthopodV2/index.php/fuseaction/topics.detail/ID/8ecc09b02bc8eb9010a76c099e052232/TopicID/4214fc65d020761633286131e407d037/area/5

Zmieniony przez - kradam w dniu 2007-06-30 14:50:20

kim jestes z zawodu?

Akwizytorem...
A tak na poważnie, to wszystko jest w profilu.

Ja takze mam ten sam problem!!Bylem u zwykłego lekarza i u ortopedy.Ortopeda mi powiedział ze to jest dyskopatia.Poki co jestem na lekach!!Za 2 tyg. zaczynam chodzic na rozne zabiegi ,typu prady i inne.Mam nadzieje ze to cos pomoze bo wkoncu jestem młody i chce miec jeszcze cos od zycia!!Mam takie pytanko do znawców:czy moge przez ten czas normalnie cwiczyc i czy wogole jest szansa ze mi to kiedys przejdzie??:):):):)Prosze o odpowiedz.Poki co mnie nie boli ale są dni ze nie moge wytrzymac.Aha i bylem na przesiwtleniu i okazało sie ze mam boczne skrzywienie kregołosłupa.Pisało ze to choroba scheuermanna ale nie wiem dlaczego bo jak wspomniałem ortopeda powiedział ze to dyskopatia!!

Aha i mam jeszcze jedno pytanko:do jakiego teraz lekarza sie udac i czy wzmocnienie miesni pleców i brzucha cos da??

mnie trzy dni temu cos zlamalo przy ostrym skurczu miesni brzucha!
nie moge sie nawet lezac obrucic na drugi bok!
ani wstac ani usiasc!
silny skurczowy bol w dolnej czesci kregoslupa
promieniujacy na posladki ale odczuwalny na calym ciele
potrafi sparalizowac tak ze mozna upascna twarz nie lapiac sie czegos!
morzecie jakos pomoc!?
siedze teraz w fotelu i chyba juz z tad nie wstane!!!
nie dam rady!

Do Magdy_81
Mam podobny problem. Ponad rok temu cos mi sie stalo, nawet nie weim co, ale zaczela mi sztywniec lewa noga. Nie bralam zadnych lekow i wkrotce moje zycie zamienilo sie w koszmar. Wizyty na pogotowu=iu to byla codziennosc. Obejrzal mnie ortopeda i stwierdzil......ze mam lezec i brac paracetamol, bo on nie wiem, co mi jest.A ja juz nie moglam chodzic. Odebralo mi czucie w obu nogach. jadlam paracetamol na kilogramy i nic. W koncu ani chodzic nie moglam, ani lezec, ani siedziec. Bol mnie paralizowal-od czesci ledzwiowej do stop.Znowu znalazlam sie na pogotowiu. Obejrzal mnie neurolog, stwierdzil rwe kulszowa, dal kroplowe i ketonal w zastrzykach. Dwa tygodnie pozniej bylam na nogach. Bol jednak wracal.Wiec znow do neurologa. Ten juz sie chyba wnerwil, ze ciagle wracam i narzekam, bo wyslal mnie na tomografie(nie bede przytaczac, jak beszczelnie skomentowal moje dolegliwosci:(No i tomografia pokazala....dysk mi wypadl i uciskal na nerwy. Poszlam na rehabilitacje i przez pol roku bylobosko. Teraz znowu leze w domu i kwicze. Mam ketonal i skierowanie na kolejny rehab. I tak bedzie juz zawsze. Strasza mnie operacja, ale nie ma mowy. POlecam dobrego neurologa, ktory Cie dobrze zdiagnozuje i zamiast truc lekami wysle na cwiczenia, masaze. leczenie. To naprawde dziala. Leki sa dobre tylko na chwile, i uwierz mi, po dluzszym spozywaniu siadaja na psyche. Ja juz mialam niezla depreche. A po rehabilitacji bylam jak nowa. Szkoda, ze tego nie kontynuowalam i teraz musze zaczynac od nowa. Powodzenia i duzo zdrowia!!!!Idz do neurologa!