Uzależnienie od ćwiczeń

ja nieiwem czy nie jestem uzalezniony od cwiczen siłowych cwicze od wrzesnia2016 w domu cwiczenia z własnym obciązeniem i z dodatkiem (barki ostatnio 15,5kg ) pompki na poręczach z obciązeniem 22kg podciągania z obciązeniem i inne na klatke tez z obciązeniem nogi tak samo i mam tak ze jak mi przeszły zakwasy i nie pocwicze to jakby czuje sie cięzki i taki bardziej smutny? i boje sie ze forme strace jak nie pocwicze i ze mi mięsnie zanikną i ciągle mysle o cwiczeniach i czasami zaniedbuje inne obowiązki wzgledem cwiczen i mysle nad kreatyna w celu przyspieszenie efektów alkoholu unikam jakby to byla jakas trucizna bo sie boje ze strace miesnie forme . czy to juz jest jakis problem czy wszystko ok ?

Temat sprzed 13 lat. Brawo Unikanie alkoholu, który jest trucizną nie jest problemem

no nie ale w takich okolicznosciach jak sylwester czy swoje urodziny nie napic sie ? a 2/4 osób pije co weekend to i tak jestem w grupie nielicznych co niemal wgl nie piją

mówie o osobobach w wieku 17 i więcej lat

a jesli o weekend chodzi to wole bym miał zakwasy na całym ciele po nim od treningów

Nie wiem o co chodzi w Twych ostatnich wypowiedziach.

Masz problem i to spory.

Nic, tylko się cieszyć. Jednocześnie do wszystkiego należy podchodzić z dystansem i z głową.