Problem - najpierw robie pozniej mysle :)

natury czasowej

gdyz teraz dowiedzialem sie ze maxy sprawdzamy przed SD ktore wlasnie zaczelem<lol>

wczoraj juz niebylem na treningu, wiec mam do dyspozycji dzisiejszy dzien sroda czwartek i bycmoze piatek jakos rano

dam rade sie wyrobic ze sprawdzeniem maxow?

moglby mi to ktos jakos rozplanowac?

i drugi problem jest taki ze wlasnie mialem zamiar rozpisywac se plan HST a tu sie okazuje ze potrzebny mi na juz - da sie to szybko jakos zrobic? powiedzmy 1-2godziny?

aha zeby bylo ciekawiej to zaczelem zrec clomid w sobote wiec odpada opcja nastepnego tygodnia na sprawdzenie maxow i dopiero 2 tygodnie SD

trudno, zrób dłuższą przerwę, doczytaj o HST, wykonaj plan cwiczen, zmierz 'maksy' zrób plan progresji, SD i do roboty :)

ewentyalnie zrób jeszcze jeden cykl treningu jaki wykonywałeś do tej pory i za jakies 6tyg zrobisz to tak jak powinienes

Zmieniony przez - PePoNeNt w dniu 2004-12-28 12:32:59

aha czyli moge zapomniec o HST do wrzesnia

wiadomo ze na lipiec ma byc forma 1,5miesiaca trzeba fet gubic gdzies
wiec od 1 maja koniec masowki
marzec-kwiecien chce zrobic cykl raczej nie na HSt bo to poki co bedzie dlamnie experymentalny trening
jesli teraz mialbym robic wszystko pod HSt mam 2 tygodnie opoznienia

czyli kicha

no nic szkoda:/

gubić tłuszcz możesz również podczas treningu HST