Wg mnie dla potrzeb treningu SW + siłownia można polecić jedynie bardzo wąski wybór suplementów.
To co mi przychodzi na myśl to:
- przed treningiem BCAA
- zaraz po treningu carbo(jak się da to małe porcje w trakcie), trochę później (30min. po) białko (wystarczy koncentrat serwatki 80%)
Dlaczego tak? Ano dlatego, że łącząc SW zapomnijmy o wieeeelkiej masie. Nie zbudujemy np. 30kg ponad to, co mamy z natury (co przy treningu kulturystycznym jest jak najbardziej możliwe).
BCAA przed treningiem i białko po zapewnią organizmowi zdolność szybkiej odbudowy mikrourazów, które powstały w czasie trenigu w mięśniach. Carbo zaraz po treningu odbuduje zapasy glikogenu i sprawi, że dostarczonego później białka nie wykorzystamy w celach "energetycznych" tylko "budulcowych". W ten sposób wspomożemy regenerację organizmu a to podczas łączenia SW i siłowni podstawa.
Suplementy są bardzo drogie (przynajmniej dla mnie) i lepiej wydać kasę na coś, co na 100% się przyda. Te trzy, które wymieniłem będą kosztowały niemało. Poza nimi warto zainwestować w jakiś stack witaminowy.
HMB - mam kilku kumpli którzy to brali i żaden nie był do końca zadowolony. Owszem, coś tam niby było czuć, ale powiem tyle: po pierwszym opakowaniu nikt z nich nie sięgnął po drugie.
Kreatyna - tylko jeżeli łączymy trening SW z siłownią. Jeżeli nie "przerzucamy złomu" to odradzam.
I tyle. Tak naprawdę to nie suplementy pomogą wam w treningu lecz dwie inne rzeczy:
- Właściwa dieta. Przy jej braku kupowanie jakichkolwiek suplementów to wywalanie kasy w błoto.
- Sen. To wtedy mięśnie regenerują się do końca i rozbudowują. Jeżeli możemy to śpimy 8 godzin na dobę. Bez odpowiedniej ilości snu dobrych przyrostów nie będzie.