Trening po kontuzji

Hej. Mam wielki problem. Planuje wrocic na silownie po ciezkiej kontuzji odniesionej w czerwcu 2004- wybicie barku. Uwierzcie, paskudna sprawa. Problem polega na tym ze nie wiem czy mogwe normalnie cwiczyc i jesli tak to jakie obciazenia stosowac. Moze ktos mnie poratuje???? Juz kilka osob mi mowilo ze powinienem to skonsultowac z lekarzem ale chce poznac opinie ludzi ktorzy cwicza. Pozdrawiam

Tak wiec jak inni ludzie powiem Ci zebys skontaktowal sie z lekarzem. Wybicie barku jest powazna kontucja choc wiele osob ktore sie go nabawilo wraca do uprawiania sportu, czesto robia to wyczynowo (np. judocy) choc kontuzja bedzie sie pewnie odzywac. Daj znac czy lekarz nie zdiagnozowal tego jako "nawykowe zwichniecie barku" bo wtedy taka "przygoda" moze sie powtarzac nawet przy niewielkim wysilku - choc to rzadki przypadek to lepiej dmuchac na zimne.
Wracajac do treningu to trzeba go madrze rozplanowac i wplesc na stale cwiczenia:
1. nie przeciazajace stawu barkowego
2. wzmacniajace okolice glowki stawu barkowego i stozka rotatorów barku.

Jednak najpierw do lekarza



Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2004-12-30 17:57:55

Wielkie dzieki za odpowiedz . Teraz to juz sie przejde do lekarzaSwoją droga kiedy wybiłem bark i trafiłem na pogotowie, pierwsze o co zapytałem lekarza to oczywiście czy bede mogł dalej ćwiczyć. Odpowiedz byla nastepujaca- jezeli nie zdejme gipsu zbyt wczesnie to wszystko powinno byc ok. W innym razie wybicia mogą sie powtorzyć. Mineło 6 miesiecy a ja dłuzej nie wytrzymam. Mam tylko jedno pytanie, czy powinienem cwiczyc barki czy kompletnie soebie odpuścic. Nauczyciel na sekcji powiedzial zepowinienem wykonywac cwiczenia tylko delikatnie i zadnego wyciskania. Pozdrawiam wszystkich siłaczy

Na sekcji ? Judo, zapasy ?