Chcialbym prosic o pomoc w wybraniu diety + ewentualnie jakies rady ...
Wasza stronke znalazlem niedawno. Przez kilka dni czytalem troche tych artykolow odnosnie zywienia,diet itd... Jednak nadal nie jestem pewien jaka diete powinienem zastosowac, aby mogla mi pomoc. Mam nadzieje, ze mnie nie zbesztacie za to ze przy takiej masie artykolow ja nadal nie wiem co powinienem zastosowac. Jestem laikiem odnosnie "Odzywiania" i w mysl zasady "kto pyta nie bladzi" prosze o pomoc expertow.
Mam 17 lat i waze okolo 88 kg przy wzroscie 177cm. Moj brzuch jest obwisly no i wogole caly jestem okropny ;/ Z tego co czytalem i sam moge wywnioskowac jestem endomorfikiem.Pomimo tego ze wcale duzo nie jem (jedynie tyle aby zaspokoich glod) nie moge stracic na wadze, z roku na rok coraz bardziej tyje. Slodyczow nie lubie za bardzo wiec nie mam nimi problem, jedzenie typu fastfood tez nie jest dla mnie atrakcyjne jedynie sporadycznie je jem (jakies wyapdy do kina itd..). Kiedys juz bylem w takim dolku, ze po kilku nieudanych dietach w ktorych ograniczalem jedzenie nie przynosily efektow postanowilem sprobowac glodowki. Przez ok 3 tygodnie prawie kompletnie nic nie jadlem (gora kilka owocow). Moje samopoczucie w tym okresie nie bylo za dobre, a waga spadla o jakies 3-3,5 kg chociaz przypuszczam ze byl to efekt utraty wody z organizmu a nie "spalenie tluszczu".Ogolnie lubie sport- na w-f'ach w szkole jestem zawszze bardzo aktywny i staram sie biegac,grac na maxa.Ostatnio z kuzynem na spolke kupilem se rowniez lawke do cwiczen + hankle i troche nakladu, bo do silowni mam zadaleko i teraz mam zamiar ostro zaczac cwiczyc Sam juz nie wiem czy to jakas "wada" genetyczna ze mam duza sklonnosc do tycia czy co. Jak patrze na moje zdjecia dziesieciolatka to jeszcze w miare wygladalem i nie bylem gruby. Eh szkoda gadac... :( w koncu kazdy ma jakies problemy. Jesli ktos bylby gotowy do pomocy to bede bardzo wdzieczny.