do Michaila

Michail mam pytanie do mojego treningu na plecy (w domu) jeśli chciałbym się zacząć podciągać na drążku co jest lepsze --> podskakiwanie na drążku i baardzo powolne opuszczanie czy trzymanie nóg na krześle i normalne podciąganie sie? dodam ze te cwiczenie robiłbym tylko raz w tygodniu ( bo tylko raz w tygodniu cwicze plecy-od poniedziałku bede robił Domowy trening korygujący Mawashiego)

Jesli moge sie wtrącić, a oczywiscie pytanie jest do michaila, ale mam nadzieje, ze mnie nie wychlostasz.

Jezeli nie jestes w stanie zrobic ani jednego podciągniecia, topodskakuj i opuszczaj sie wolno.
Zrob tak kilka razy na kazdej sesji treningowej plecow (jako pierwsze cwiczenie) i za dwa tygodnie juz bedziesz wstanie sie podciagac. A potem to juz lawinowo sila ci pojdzie do gory. Ja tak mialem

Owocnych treningow

dzieki stary za rade :) za co miałbym cie wyhłostać ?? to tak bede robić :)

Ale napiecie miesni powinno stale. Ja bylbym za podlozeniem laweczki pod nogi.