Od dluzszego czasu borykam sie z problemem zmasowania klatki, zwlaszcza jej gornej czesci.
Obecnie moj trening na klatke (cwicze 2x w tyg poniedzialek, piatek) wyglada nastepujaco:
- wyciskanie na plaskiej 4x 6
- wyciskanie sztangielek na skosie pod katem 45 - 4x 10
- przeciaganie hantelki za glowe 3x 12
- rozpietki na plaskiej 3x 10
Poradzcie co zmienic, co dodac, stosowac jakas progresje ?
Dzieki za pomoc.
Nie strać swojej werwy dopóki nie nadejdzie czas aby ją stracić