Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
204
wuder, jasne ze moge:
1. Kładziesz reke na reke bedąc w podporze.
2. nogi razem
3. bardzo powoli schodzisz w dół
4. zatrzymujesz sie z klatką przy ziemi na kilka sekund (zalezy od stopnia twojej wytrzymalosci)
5. powoli unosisz sie do góry.
Powtórzenie wykonane.
I tak robisz przerwy żeby zrobić sobie serie poniżej 12 powtórzeń. Ale bez przesady - to nie sztanga wiec nie schodz ponizej 8. Yo.
Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
204
I zgadzam sie z Wollym. Ja robilem przez dluzszy czas na maksa wieczorkiem przed spaniem, ale nie robilem rano bo nie moglem sie zebrac;)) ale jesli taj Cie wymecza to w ten dzien, odpusc sobie wieczorem (bo zapewne wtedy masz trening). i co do wytrzymalosci polecam biegi dlugodystansowe, tez o tym pomysl. Niedziela - piekny dzien zeby sie zaj*bac ;)
yo.