mam taki problem. cwicze od kilku miesiecy i nawet zaczalem trzymac sie diety (no moze tak w 90% ). na ferie chce jednak wyjechac na narty na jakis tydzien moze troche wiecej... i teraz pytanie co powinienem jesc zeby mi kg nie ubylo. (w sumie bedzie tam sporo aerobow jak to na nartach).
ktos ma jakies propozycje (wezcie pod uwage ze nie bede mial dostepu do kuchni wiec wolalbym raczej jesc rzeczy, ktore mozna kupic w miare gotowe).
ps. cwicze na mase i glownie chodzi o to zeby jej nie zgubic... za duzo