StriX
Witam, dzisiaj na wykladach o spalinach dowiedzialem sie ciekawej rzeczy wiec pomyslalem ze podziele sie z forumowiczami
O ogulnych wadach posiadania sadełka nie trzeba nic mowic, ale o tym nie kazdy wie:
Jednym ze szkodliwych zwiazkow w saplinach jest węglo-wodór. Jezeli pracujemy np. w warsztacie samochodowym o słabej wentylacji, lub innym miejscu gdzie narazeni jestesmy na wdychanie nadmiaru spalin, zaopatrujemy swoj organizm własnie w niego. Węglowodór magazynuje sie w tłuszczu. Jezeli cierpimy na otyłość, pokłady tego trujacego zwiazku zalegaja w właśnie tam. I wszystko jest mniej wiecej OK do mometu w ktorym nie zechce nam sie schudnac. Spalajac tłuszcz uwalniamy weglowodor do organizmu, co powoduje liczne ciezkie przypadłosci. Czestym zjawiskiem w tego typu sytuacji jest smierc. Oczywiscie by to nastapiło trzeba by troche tego nawdychac przez paredziesiat lat wiec nie ma co sie tak martwic, ale mysle ze fakt godny odnotowania
O ogulnych wadach posiadania sadełka nie trzeba nic mowic, ale o tym nie kazdy wie:
Jednym ze szkodliwych zwiazkow w saplinach jest węglo-wodór. Jezeli pracujemy np. w warsztacie samochodowym o słabej wentylacji, lub innym miejscu gdzie narazeni jestesmy na wdychanie nadmiaru spalin, zaopatrujemy swoj organizm własnie w niego. Węglowodór magazynuje sie w tłuszczu. Jezeli cierpimy na otyłość, pokłady tego trujacego zwiazku zalegaja w właśnie tam. I wszystko jest mniej wiecej OK do mometu w ktorym nie zechce nam sie schudnac. Spalajac tłuszcz uwalniamy weglowodor do organizmu, co powoduje liczne ciezkie przypadłosci. Czestym zjawiskiem w tego typu sytuacji jest smierc. Oczywiscie by to nastapiło trzeba by troche tego nawdychac przez paredziesiat lat wiec nie ma co sie tak martwic, ale mysle ze fakt godny odnotowania
Krzysztof Piekarz
decadeuko
