SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Art. o sercu

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 2215

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1047 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4955
Tak, niewątpliwie serce jest ważnym organem, niezbędnym do egzystencji każdej jednostce człowieczej. To przecież ono w głębi ludzkiej samotności czuje: kocha, nienawidzi, umiera z tęsknoty, bez przerwy walczy z rozumem i burzy spokój ducha.

Jako mechaniczna pompa połączona z systemem rur pompuje krew umożliwiając szybki transport substancji rozpuszczonych we krwi (osobliwie tlenu) i ciepełka na odległość (znane jest Wam przyjemne uczucie rozchodzenia się ciepła po organiźmie po spożyciu herbatki z rumem). Owa pompa to dwa przedsionki i dwie komory. To prawa i lewa część serca.

Prześledźmy zatem drogę ponad 4,5 milionów czerwonych krwinek:

krew z tkanek i narządów pozbawiona tlenu (właśnie oddała go komórkom ciała) powraca żyłami głównymi do przedsionka prawego,
stamtąd do prawej komory. Jej skurcz tłoczy krew do płuc, gdzie zostaje nafaszerowana tlenem jak świąteczna ryba rodzynkami,
aortą płucną wraca z powrotem do serduszka, tym razem do lewego przedsionka i lewej komory, skąd
aortą główną rozchodzi się do całego ciała, by altruistycznie oddać największy skarb, jakim została obdarowana, czyli tlen.

Co pozwala odróżnić łachudrę od sportowca?

Uzbrojeni w niezbędny zasób wiadomości powróćmy do pulsu: serce jest jak pięściarz albo dzwon Zygmunta - bić musi, bo po to zostało stworzone. Ale czy zawsze bije tak samo? Nie. Sami ciężko zostaliście doświadczeni wspinając się na najmniejszej tarczy kasety na lokalne sfałdowanie terenu o nachyleniu 30% klnąc na własną głupotę, która mroźnym rankiem wypchnęła Was z cieplutkiego ogniska domowego na tę kretyńską górę i po co, pytam się, po jaką cholerę tak się męczę, źle mi było w domu? Zdajecie sobie z tego sprawę, nieprawdaż?

Objętość krwi wypompowanej (wyrzucanej) podczas jednego skurczu (uderzenia) z komory mądrzy ludzie nazwali objętością wyrzutową. Mnożąc tę objętość przez liczbę skurczów na minutę otrzymamy ilość krwi wypompowywanej przez jedną komorę w ciągu jednej minuty. U dorosłego człowieka serce uderza średnio 72 razy na minutę i pompuje ok. 70 ml krwi przy każdym skurczu, co daje pojemność minutową 5 litrów krwi na minutę. Pojemność minutowa zmienia się znacznie wraz ze zmieniającymi się potrzebami metabolicznymi (energetycznymi). W sytuacjach stresowych (agresywny downhill z szybkością 90 km/h, czy powrót do domu o 5 nad ranem ze świadomością, że żona czeka z obiadem na gazie) lub podczas intensywnego wysiłku fizycznego (podjazd, podjazd, podjazd, podjazd, podjazd) może wzrosnąć 4-5 krotnie, nawet do 20-30 litrów krwi. Pojemność minutowa serca ściśle zależy od wyrzutowej: im wiecej krwi dociera do serca żyłami, tym większa jest jej ilość wyrzucana przez serce podczas skurczu. Gdy w czasie wysiłku zwiększona ilość krwi wypełnia przedsionki i komory, włókna mięśni sercowych ulegają silniejszemu rozciągnięciu i kurczą się z większą siłą, pompując więcej krwi do tętnic. Wzrost siły skurczu powoduje, że serce wykorzystuje objętość rezerwową, coś w rodzaju "zaskórniaka" na czarną godzinę. Dzięki temu objętość wyrzutowa utrzymuje się na stałym poziomie, chociaż czas wypełniania komór krwią jest drastycznie skrócony.

Siłę skurczu zwiększa hormon noradrenalina wydzielany do krwi przez końcówki nerwów. Podobny efekt powoduje adrenalina wydzielana przez nadnercza w stresie.

Serce sportowca musi sobie jakoś radzić z fanaberiami właściciela, któremu właśnie zachciało się 348. raz wyjechać na Turbacz, czy przebiec 40 kilometrów do wybranki serca lub na koncert disco polo. Radzi sobie zwiększając objętość wyrzutową serca, nie zwiększając częstości skurczów, jak czyni to serce łachudry, czyli człowieka niewytrenowanego. U tego ostatniego serce zwiększa objętość minutową i wykonywaną pracę przez wzrost częstości skurczów.

W środku takiego Brentjensa Barta serce pika 42 razy na minutę! W czasie podjazdów, kiedy serce wali na maxa, jego puls wynosi ok. 80! A pompuje więcej krwi niż u łachudry, który jeszcze ledwo zipie, czerwony na twarzy jako sam diabeł, i którego serce wali 190 razy na minutę.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 500 Napisanych postów 9533 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 18704
a skąd to wzięłeś ?

XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?

Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 144 Napisanych postów 7358 Wiek 40 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 36022
No fajny art ale trzeba podawac źródlo albo autora i chociarz domyslac sie czy zgadza sie on na publikacje. Inaczej nie przejdzie bo to moze byc prywatna praca jakiegos lekarza.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1047 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4955
http://www.bikeboard.com/porady-miej-serce.asp 
"Miej serce i patrzaj w serce"

Zmieniony przez - FLEXXIP w dniu 2005-01-20 02:45:23
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Blizna po oparzeniu!

Następny temat

do exp. i mod. tego dzialu(np. boofiego) - PILNE!!!

WHEY premium