mam wiec pytanie. czy w tym czasie robic nogi i brzuch czy lepiej calkiem sobie odpuscic - regeneracja nie ma sensu bo dopiero 2 tygodnie cwiczylem po ostatniej.
ja sobie pomyslalem ze pocwicze nogi raz w tygodniu+brzuch 2-3 razy i moze jakies aeroby zeby z formy nie wyjsc, ale nie wiem czy to dobry pomysl z tymi aerobami bo w koncu cwicze na mase.
wie tez ze to nie ten dzial, ale moze ktos bedzie wiedzial, czy dalej trzymac diete masowa, czy moze lepiej odpuscic te 500 dodtakowych kalorii?
z gory dzieki za odpowiedz beda sogi