wielki klopot z brzuchem

witam
nie wiem od czego zacząc, cwicze od wrzesnia intensywnie, silowo plus areoby,silownia 4 razy, areoby 5 razy w tygodniu, obecnie dieta niskoweglowodanowa, jako kobieta mam tycie meskie- jablkowe, przy wzroscie wagi wszysto odklada sie na brzuchu i w piersiach,moje obecne wymiary wzrost 165, biust 104, biodra 86 a pas niestety 74, widze duze postepy, ale nie na brzuchu, brzuch nie maleje cholera, abs od 4 miesiecy, co z tym zrobic, nie chce stosowac zadnych diet "cud", bo zaszkodzi to mojemu biustowi, prosze o pomoc
pozdrawiam

"tycie męskie" powinnas udac się do ginekologa , moze on niestety stwierdzic że przez 9 miesięcy nie schudniesz a że masz juz "tycie męskie" to jeszcze jakies 6 i kinder niespodzianka w wtedy schudniesz

prosze????????????
nie tak

[https://www.sfd.pl/temat64042/] 

Napisz co i w jakich ilosciach dziennie spozywasz

wejdz w dzial odzywianie bo moze masz zla diete??
Lub trening

moge zapytac z jakiego miasta jestes ? bo moze cie znam.. :>

Tychy, a czy to ma jakies znaczenie?

a prubowalas a6w? podobno swietne na pojawienie sie krateczki na brzuszku... dal mnie za ciezki ale moze tobie sie uda...

https://www.sfd.pl/temat144665/ 

https://www.sfd.pl/temat183535/  jeszcze to ;)

Zmieniony przez - niuniaSS w dniu 2005-02-05 08:59:52

ja jestem z Tychów może ja znam