Proxylon, prod. przez Syntrax

Co wiecie o tym produkcie? ktos stosowal...probowal?

Też kupiłem proxylon jakis czas temu ale narazie leży w szafce bo zaczynam teraz cykl sterydowy. Pytałem juz na forum o ten produkt ale konkretnych odpowiedzi nie dostałem.

szkoda...ja sie przymierzam do kupna narazie... moglbys zapodac co pisze na etykiecie sklad itp.

Na opakowaniu nie ma polskiej etykiety niestety wiec zamiast tłumaczyć z angielskiego wklejam artykuł zamieszczony na jednym ze sklepów internetowaych.Czy jest on obiektywny nie wiem ale wymienia wiele zalet tego środka.Dawkowanie na opakowaniu:

Porcja:1-2 kapsułki
Przyjmować 2-3 razy dziennie miedzy posiłkami.


Tytuł: Anaboliczny Srebrny Pocisk!

Autor: Derek Cornelius

Przenieśmy się na chwilę do krainy, gdzie panują wilkołaki, a normalni zwykli ludzie żyją w strachu nie mogąc nic zrobić, aby się obronić przed bestiami terroryzującymi ich podczas pełni księżyca. Niektórzy poddają się, pozwalając bestiom rozszarpać się kawałek po kawałku. Inni próbują walczyć, lecz bezskutecznie. ALE POCZEKAJCIE! W ciemnym zaułku zachodniej części miasta jakiś cherlak dzierży w ręku srebrny pocisk. Załadowując pocisk do rewolweru następuje przemiana! Z mizernej i słabej postaci zamienia się w człowieka-byka mogącego przeskoczyć wysoki budynek (Oops! Nie ta historia!) Człowiek ten nie boi się niczego a zwłaszcza dzikich i wściekłych wilkołaków, które może pozabijać z łatwością za pomocą jego srebrnego towarzysza.

Wszystko dobrze i pięknie, ale jak się to ma do zwiększania masy mięśniowej i redukowania tkanki tłuszczowej? Powyższa historia to nic innego jak analogia krainy kulturystów błąkających się bez nadziei na znalezienie legalnego sposobu na zmianę ich wyglądu. Wilkołaki małych mięsni i dużych zapasów tłuszczu polują na nich bezustannie. Niektórzy poddają się; inni walczą, ale z minimalną progresją. Potrzebują oni Srebrnego Pocisku, który pomoże im walczyć.

Poznajcie grupę substancji zwanych izoflawonami anabolicznymi, które zostały opracowane i przebadane w latach 1970’ przez węgierską firmę Chinoin. Substancje te, w rzeczy samej, mogą stać się Srebrnym Pociskiem przemysłu sportowego. Występują one naturalnie i posiadają wysoki stopień anaboliczności zarówno kości jak i białkopochodnych tkanek. Co więcej, udowodniono, że drastycznie niwelują poziom tłuszczu, redukują cholesterol we krwi i znacząco zwiększają witalność i wytrzymałość. Interesujący jest fakt, że pozbawione są one długotrwałych jak i ostrych efektów ubocznych.

Początkowe badania na tej grupie składników przeprowadzone były w 1950' jednak aspekt ich korzyści został zanegowany przez silne działanie estrogeniczne. Publikacja Miklosa Gabora Naturwissenchaften No. 46, 650 (1959) opisuje izoflawony zawierające grupy metoksy lub hydroksy na 5,7,3' i/lub 4' pozycji jako estrogeniczne. Często występujące genistein, daidzein i biochanin zaliczane są do powyższej kategorii i dlatego były szczegółowo przebadane. Pomimo niewielkiej anaboliczności, powyższe trzy izoflawony posiadały znaczące działanie estrogeniczne, a tym samym zostały uznane jako substancje o malej wartości komercyjnej.

Osobiście eksperymentowałem z daidzein mając nadzieję na zwiększenie mojej anabolicznosci, ostatecznie jednak wyniki były bardzo rozczarowujące. Nie zauważyłem żadnego wzrostu masy mięśniowej, żadnego spadku ilości tkanki tłuszczowej i żadnego wzrostu witalności czy wytrzymałości. Jedyne, co dało się zauważyć to trochę spuchnięte sutki, co miało związek z odziedziczonym estrogenicznym działaniem daidzein. Najgorsze było to, że zacząłem odczuwać ból w stawach. Według opublikowanego badania, wiele substancji flawonoidowych modyfikuje przerób i syntezę tkanki łącznej głownie w stawach. Miałem dziwne przeczucie, że daidzein był przyczyną moich bolących stawów. Nie znajdując żadnych korzyści ze stosowania daidzein porzuciłem pomysł wykorzystywania tej substancji.

Na nasze szczęście, naukowcy nie poprzestali nad badaniem tych substancji estrogenicznych. W 1970' węgierska firma Chinoin poświęciła mnóstwo czasu i zasobów próbując syntetyzować i wyizolować izoflawony z jednej strony pozbawione działania estrogenicznego, a z drugiej strony o zwiększonym działaniu anabolicznym. Brawa dla Chinoin, ponieważ udało im się znaleźć garść izoflawonów, które śmiało możemy nazwać- Srebrnym Pociskiem.

Z początkowej grupy studiowanych składników jednym z najsilniejszych był 7-izopropoksyizoflawon,zwany Ipriflawon. Najważniejszym pytaniem jest, czy ten izoflawon posiada właściwości estrogeniczne. Określenie jego estrogenicznego działania było możliwe dzięki rzetelnej metodzie rozwiniętej przez East J. (J. Endocrin. 13, 94, 1955), gdzie bardzo wrażliwa na estrogen tkanka maciczna młodej samicy szczura była obserwowano pod względem wzrostu. Jeśli substancja posiadałaby jakiekolwiek działanie estrogeniczne, w konsekwencji spowodowałoby to wzrost bardzo wrażliwej na estrogen tkanki. Na szczęście, Ipriflawon nie spowodował stymulacji tej komórki do wzrostu, wykazując tym samym brak właściwości estrogenicznych, co warunkiem koniecznym dla kulturystów. Z tego, co mi wiadomo żaden mężczyzna nie chce mieć ginekomastii lub żeńskiego sposobu rozmieszczenia tłuszczu.

Ufff! Na szczęście możemy być spokojni, że mężczyzna nie zamieni się w kobietę, ale co z innymi możliwymi toksycznymi skutkami ubocznymi? Chinoin przeprowadziło liczne eksperymenty sprawdzające bezpieczeństwo tego związku. Badania na toksyczność ostrą (duże dawki przez krótki czas) podostrą ( zróżnicowane dawki przez miesiąc) i chroniczną (normalne i małe dawki przez długi okres czasu) dały wynik negatywny, nie zaobserwowano żadnych negatywnych zmian (co wykazały: całkowite badanie krwi, testy histologiczne i kliniczne). Dobra wiadomość dla kobiet, taki sam wynik dało badanie na teratogeniczność Ipriflawonu (możliwość wystąpienia wad rozwojowych przy porodzie).

Teraz, kiedy wiemy już, że Ipriflawon jest całkowicie bezpieczny, zajmiemy się wszystkimi korzyściami, jakie niesie stosowanie tej niewiarygodnej substancji. Najbardziej znaczącą zdolnością Ipriflawonu jest silne partycjonowanie składników odżywczych. W praktyce oznacza to, że Ipriflawon posiada zdolność do transportowania spożytych składników odżywczych do białkopochodnych tkanek (anaboliczny w stosunku do mięśni i organów) i z tkanek tłuszczowych ( kataboliczny w stosunku do tłuszczu). Dlatego osoba stosująca Ipriflawon powinna doświadczyć redukcji tkanki tłuszczowej a jednocześnie zwiększenia masy mięśniowej.

Partycjonowanie składników odżywczych przez Ipriflawon zostało zbadane szczegółowo przez Chinoin. W każdej z grup zwierząt: cielęta, świnie, drób, szczury, psy odnotowano 7-20 %-towy wzrost wagi ciała, kiedy Ipriflawon dodany był do ich diety. Interesujący jest fakt, że zwierzętom nie podawano więcej jedzenia, co znaczy, że przetwarzały składniki odżywcze bardziej efektywnie. Gromadzenie tkanki tłuszczowej nie przynosi żadnych korzyści, w szczególności, kiedy wynika z konwersji białka i węglowodanów. Partycjonowanie składników odżywczych z tkanki tłuszczowej i do komórek białkopochodnych powoduje zwiększenie efektywności metabolizmu. Następnie, pozwala to organizmowi na przyjmowanie mniejszej liczby kalorii potrzebnej do utrzymania beztłuszczowej masy ciała (lub zwiększenia jej w przypadku takiej samej lub większej liczby przyjmowanych kalorii). Nabyta masa przez zwierzęta została poddana szczegółowej analizie. Jak się spodziewano, zdobyte kilogramy były suchą beztłuszczową masą mięśniową. Prawdę mówiąc, w większości przypadków, ilość tłuszczu u zwierząt była mniejsza po stosowaniu Ipriflawonu niż przed. Następnie anaboliczne działanie Ipriflawonu zostało potwierdzone przez mierzenie wchłaniania metioniny do mięśni i przez pomiar całkowitej retencji azotu przez organizm. Zarówno wchłanianie metioniny jak i retencja azotu są wskaźniki dobrze odzwierciedlającymi anaboliczny potencjał organizmu. Jak zakładano, oba te wskaźniki wzrosły znacząco dowodząc duży anaboliczny potencjał Ipriflawonu.

Do tej pory wszyscy czytający ten artykuł mają pewnie język na wierzchu mówiąc „Proszę dajcie mi troszeczkę ”. Ale to nie wszystko! Dowiedziono, że Ipriflawon zwiększa również wytrzymałość. W celu zademonstrowania tej właściwości, Chinoin przygotowało eksperyment, gdzie szczury zmuszone były do pływania w wodzie o temperaturze 29°C z ładunkiem 3g na 100g wagi ciała. Zawartość i ilość kalorii była taka sama jak u zwierząt kontrolnych. Różnica pomiędzy czasem, zmuszanych do pływania aż do wyczerpania, zwierząt kontrolnych i zwierząt traktowanych przez 45 dni Ipriflawonem ( zmuszanych do codziennego pływania) wyniosła 33 minuty (warunki dla zwierząt kontrolnych były identyczne poza podawaniem Ipriflawonu). Okres pływania zwierząt kontrolnych wzrósł z 166 do 196 minut, podczas gdy zwierząt traktowanych wzrósł z 162-225 minut. Rezultaty te to nic inne jak fenomenalne implikacje dla przemysłu sportowego.

Ipriflawon poza oddziaływaniem na tkanki białkopochodne, wykazuje działanie anaboliczne w stosunku do tkanek kostnych. Zostało to osiągnięte przez zwiększenie poboru fosforu i wapnia do tkanek kostnych i przez zahamowanie pewnego rodzaju komórek kostnych zwanych osteoklastami, które rozkładają tkanki kostne. Takie oddziaływanie na kości jest na tyle skuteczne i efektywne, że wykorzystywane jest przy leczeniu osteoporozy! Co więcej moglibyście chcieć od składnika odżywczego? Może, żeby redukował cholesterol? Istotnie

Ipriflawon jest czynnikiem redukującym poziom cholesterolu, ale tylko poziom tego „złego” cholesterolu LDL.

Pewnie niektórzy z Was mogą pytać,„Jeśli związek ten jest tak dobry to, dlaczego nie słyszeliśmy o nim wcześniej?” W latach 1970’, kiedy Ipriflawon był opracowany, sterydy anaboliczne były tanie i łatwo dostępne. Ipriflawon nie był również tak silny i tani jak niektóre sterydy. Ponieważ nie mógł konkurować na rynku ze sterydami, Chinoin odcięło fundusze, a przez lata związek ten został zapomniany, aż do teraz.

O Ipriflawonie wiedziałem już od roku, ale nigdy nie przykładałem zbytniej uwagi do niego z powodu mojego błędnego przekonania, że nie występuje naturalnie, (dlatego nie mógłby być sprzedawany jako środek żywieniowy). Na szczęście kilka miesięcy temu natknąłem się na badania, według których można odnaleźć mikroskopijne ilości Ipriflawonu w kicie pszczelim. To monumentalne odkrycie pozwoliło na bezproblemową sprzedaż i kupno Ipriflawonu jako środka żywieniowego. Według mnie, Ipriflawon będzie w najbliższej przyszłości jednym z najlepiej sprzedających się suplementów.

Ostatnią sprawą, jaką się zajmiemy, będzie rzeczywiste działanie tego związku. Szczerze mówiąc, zaledwie kilka osób mogło wypróbować Ipriflawon. Wszyscy, którzy mogli to zrobić byli pod ogromnym wrażeniem. Większość z nich stwierdziła, że działa prawie tak samo jak „słabsze” sterydy anaboliczne; oxandrolone, methenolone itp. Nie martw się, środek ten nie „rozwali” Cię tak jak Dianabol, ale powinien zwiększyć Twoją masę mięśniową, obniżyć ilość tkanki tłuszczowej i zwiększyć wytrzymałość. Efektywną dawką wydaje się być około 1 grama na dzień. W Twoim arsenale przeciwko wilkołakom małych mięsni i dużej ilości tkanki tłuszczowej nie może zabraknąć:
SREBRNEGO POCISKU- IPRIFLAWONU!!!

Zapomniałem jeszcze o składzie...
W opakowaniu jest 90 kapsułek zawierających 250mg mikronizowanego ipriflawonu.
Inne składniki:
Mąka jęczmienna,żelatyna (składnik kapsułki), dwutlenek tytanu E-171, barwniki: E-133, E-102, E-129.

Napisz jakie wyniki po tym jeśli sie zdecydujesz bo jak pisałem mam opakowanie i pewnie zjem wiosną.

Pozdrawiam!
Pozdrawiam

hmm dzialanie zblizone do HMB

no ten artykul widzialem ale nie chce mi sie go czytac nawet....to co tam pisza to wyolbrzymione zalety.... jak juz zjesz to daj znac czy cos odczules :)