Aeroby dla ektomorfika!

Hej!
Jestem szczupły ale chcę dorzucić po treningu siłowym trochę aerobów dla poprawienia układu oddechowego i lepszej kondycji! Jak je robić (czas i rodzaj)???

Jeśli jesteś prawdziwym ektomorfikiem i ciężko łapiesz masę a chcesz tę masę robić, to porzuć wszelkie aeroby i postępuj w myśl starej zasady masowej:
Jeśli możesz nie biec - idź, jeśli możesz nie iść - stój, jeśli możesz nie stać - usiądź, jeśli możesz nie siedzieć - połóż się, jeśli możesz nie leżeć - śpij.

Jeśli jednak nie zależy Ci na masie i chcesz się równomiernie, zdrowo rozwijać, to polecam wysiłek aerobowy w naturalnym wydaniu: gry zespołowe, rower, pływanie no i bieganie - esencję tlenówki. Wszelkie maszyny klubowe (rowerki, stepperki, orbitreki itp.) są dobre dla potężnie zmasowanych kolesi, którzy zrobią sobie krzywdę, gdy spróbują kopnąć piłkę, a potrzebują porcji kardio na rzeźbie, tudzież dla emerytów.

No właśnie intersuje mnie bardziej ta druga część postu. Nie zależy mi na tym, żeby być wielkim ale żeby być dobrze zbudowanym a przy tym wytrzymałym (aeroby) i elastycznym (streching). Postanowiłem, że w formie aerobów będę biegał w miejscu bo nie mam duzo przestrzeni np. na skakanke a w mieście blisko nie ma gdzie. Chodzi mi tylko o czas i tępo (myślę, że 3 razy w tygodniu po 10 minut truchtu wystarczy). Zamierzam je robić w dzień treningu, od razu po nim bo dni nietreningowe chcę zostawić już tylko na regenerację. Jakieś sugestie???

No panowie, krótka odpowiedź na pytanie: ile aerobów po treningu i jak często?

Nikt nie pomoże?

Bieg w miejscu? A cóż to za nowatorska koncepcja? :)

Pograj w piłkę, kosza, tenisa - poruszaj się po prostu. Nie musisz tego robić zaraz po treningu siłowym, a wręcz przeciwnie - w Twoim przypadku po treningu siłowym nie powinieneś już nic robić, tylko jeść i odpoczywać. Wysiłki tlenowe zostaw sobie na dni bez treningu.

Jeśli chcesz poprawić wydolność, minimalny czas takiego treningu to 30 minut, optymalnie ok. 60 minut. Wysiłek 10-minutowy nie da kompletnie żadnego efektu poza wystąpieniem pierwszego potu.