Wcześniej ( ostatnich kilka lat )dużo ćwiczyłem "na sucho" w domu, brzuszki, pompki, rower, ale jakoś tak bez planu, bez synchronizacji i efekty były marne. Podejrzewam, że jednak te mięśnie są, tylko pod warstwą tłuszczu...
Mam 24 lata, 194 cm i ważę około 105 kg, waga jednak jest ruchoma o różnych porach roku. Generalnie chciałbym zgubić brzuszek i wyrzezbić sylwetkę. Trochę na wyrost kupiłem HMB - mogę go odstawić na bok, czy może mi się przyda? Zamierzam "pochodzić" po Forum i dowiedzieć się tyle ile się da, ale byłbym wdzięczny za dobre rady.
Aha, w domu dysponuję rowerkiem, sztangą i hantelkami. Raczej unikam siłowni.
Jaki program ćwiczeń będzie najlepszy? Czy HMB się wnim przyda czy kupić coś innego ( bezpiecznego )? Pozdrawiam