Chodzi mi o ćwiczenia które rozbudowują górną część bicepsa(bliżej ramienia)
Po treningu jak dotke bicepsa w dolnym odcinku to czuje ze jest twardy,spompowany a na górze jest mięciutki...
Może jest to spowodowane ze w górnej fazie ruchu nie ma już takiego napięcia i co za tym idzie biceps w górnej części nie dostaje tak w kosc jak dolna jego część.
Mój trening wygląda nastepująco...
Uginanie przedramion ze sztangą stojąc
12,8,8,6
Uginanie przedramion z hantlami chwytem młotkowym
8,8
Ćwizce bicepsa raz w tyg. reg. była wszystko spoko ale ostatnio siła mi nic nie skacze wogóle stanąłem w miejscu nawet mozna powiedzieć troche sie cofnąłem ale masa cały czas idzie i obawiam sie ze nie jest to masa mięśniowa tylko tłuszcz skoro biceps rośnie a siła stoi w miejscu choć jak tak an niego patrze to niby nie widze zeby tłuszczu złapał...
Co zmienić?
Podczas uginania przedramion ze sztangą czuje taką niemoc normalnie niewiem co jest na innych partiach wszystko jest spojko a tu tak słabo - nieczaje tego.
Mam 37w prawym i 35,5 - 36 w lewym bicepsie a ćwiczenie to robie z takim cięzarem
12-22kg
8-27kg
8-27kg - nieskończyłem 2 pow.
6-29kg - nieskończyłem chyba 1 pow. i jeszce i tak zmiejszyłem obciążenie
Normalnie tragedia u mnie z tą siła na bicu ale z wygladu jestem zadowolony
Co mi radzicie Jak tu sie do tego zabrać
Myślałem o "trujkach" no ale sam niewiem co robić
99% sukcesu to chęci... jeżeli je masz to witaj w klubie:]
>>pozdro<<