Na początku wypowiedzi chciałbym zaznaczyć, że szukałem już podobnych tematów na tym forum.
Mam 20 lat, ważę około 82-84kg przy wzroście 182cm i chciałbym zrzucić trochę sadła przed zbliżającym się sezonem.
Obecnie troszkę ćwiczę, tzn. w każdy dzień, kiedy idę na uczelnię, tuż po przebudzeniu, na czczo (jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie) robię 80 pompek, 100 brzuszków i w sumie 400 powtórzeń 2 rodzajów ćwiczeń z hantelkami (około 9,5kg). Robię to już od wielu lat i jest to dla mnie bardziej forma porannej rozgrzewki niż jakieś poważniejsze ćwiczenia. Poza tym od 5 tygodni 5 dni w tygodniu ćwiczę trening koszykarski Superdunks II na wyskok. Robię to po przyjściu z uczelni, zanim zjem obiad. Ćwiczę to nie dlatego, żebym lubiał koszykówkę, tylko dla wzmocnienia nóg przed zbliżającym sie sezonem rowerowym (biketrial). Chodzę również na sekcję rowerową raz w tygodniu, gdzie robię 2 piramidki - przysiady ze sztangą oraz wyciskanie na ławeczce na klatę (nie znam fachowych nazw, więc może to się jakoś inaczej nazywa). Jak tylko spadnie śnieg, oprócz wyżej wymienionych ćwiczeń będę po kilka godzin dziennie (w wakacje nawet więcej) jeździł, a dokładnie skakał na rowerze.
Jeśli chodzi o moją "dietę" to raczej dietą ona nie jest. 6 dni w tygodniu na śniadanie jem talerz zupy mlecznej (owsianka, płatki kukurydziane, grysik, ryż/kasza/makaron/chleb z mlekiem itp itd.) W niedzielę jest to jakaś zimna płyta z chlebem + kakao. Obiady mam standardowe - co mi ugotują, to jem ;] Po południu, szczególnie w niedzielę, zdarza się małe conieco. Na kolację zwykle mam drożdżówkę. Poza tym codziennie jem jedną marchewkę i jedną pomarańczę. Piję w zasadzie tylko wodę mineralną gazowaną (3l dziennie).
Jak wcześniej napisałem chciałbym troszkę schudnąć. Znalałem dość tanio suplement L-karnityna Activita 60 kapsułek (L-karnityna 600mg, L-arginina 54mg, L-ornityna24mg).
Brałbym to w ilości 2 kapsułek dziennie. Czy byłyby jakieś wyraźniejsze efekty stosowania tego suplementu?
Dodam, że mam podwyższone ciśnienie tętnicze (120-130, w porywach do 140) i cholesterol, chociaż w normie, to bliżej górnej granicy, niż dolnej, normy. Czytałem, że karnityna obniża cholesterol, więc również ciśnienie powinno mi się trochę obniżyć.
Mam jeszcze takie dodatkowe pytanie:
Nie piję herbaty ani kawy. W zasadzie więc nie spożywam wcale żadnej kofeiny. Czy gdybym zaczął pić kawę, powiedzmy filiżankę dziennie, odbiłoby się to pozytywnie na mojej wadze?
Koniec przekazu. Z góry dzięki za wszelką pomoc i fachowe porady.