Wielka proźba o plan?

Witajcie drodzy forumowicze. Po 8 tyg. planie na mase, znalazłem tzw. "Armagedon", czyli 2x w tyg. biceps i triceps, ale po 2 tygodniach stwierdzam że jeszcze mój organizm nie jest przygotowany, tym bardziej bez żadnych odżywek. Wasza pomoc jest zawsze żetelniejsza, lepsza i właśnie poroszę was o plan. Taki 6 tyg. na mase (bo na rzeźbienie jest jeszcze czas), opierający się głównie na rozwoju klatki piersiowej, a jeżeli chodzi o nogi to uzyskałem bardzo dużo masy i teraz chcę je rzeźbić bo trochu za duże (mam nadzieje że się tak da)?? Jakie połączenie i progresje?? Z góry wam serdecznie dziękuje, bardzo ważny jest dla mnie plan bo jak mam wszystko zaplanowane to zawsze robie zgodnie z jego regółami.
Jeżeli chodzi o mnie:
-1.5 roczny starz:P tak poważnie, bo jeszcze w cześniej to tak bez przekonania - 16,5 lat,
- chodze 4 razy w tygodniu
- oczywiście jade na słucho- wyłącznie "mamuni jedźąko" ale odpowiednie
Hmmm i coś jeszcze??

"1.5 roczny starz:P tak poważnie, bo jeszcze w cześniej to tak bez przekonania - 16,5 lat, " - nie za wczesnie na silownie??

"oczywiście jade na słucho- wyłącznie "mamuni jedźąko" ale odpowiednie " - zapomnij o duzej masie

najlepiej jak plan ulozysz sam przy pomocu atlasu i postow podwieszonych
daj go potem do oceny

1. tzn. tam przecinek miał być, i podany wiek czyli 16,5 lat
2. No wiem że nie urosne do rozmiarów "xxx", ale czy czasem ładować sie jakimiś odżywkami w tym wieku jest słuszne??, wiadomo nie ma to jak wymitać 50 cm w bicu ale za to jaka jest satysfakcja jak się naturalnie osiągnie swojego maxa, w końcu jeszcze tyle lat treningów przedemną.

Swój plan ale jeżli chodzi o ten nogi co wcześniej pisałem, coś na rzeźbienie?? Ale na każdą rade jestem otwarty i wdzięczny.

A tak sobie myśląc przy układaniu czy wielka różnica jest 4x w tyg. a 3x , bo ostatnio zaczołem tańczyć "breaka" i troche czasu mi brakuje??