Otóż wydaje mi się że największy przyrost masy i siły obserwuję na krótko PO ODSTAWIENIU kreatyny. Chciałbym napisać artykuł na ten temat ale trudno mi wnioskować tylko na podstawie swoich obserwacji. Chciałbym, żebyście się wypowiedzieli na ten temat.
Na czym polega to zjawisko? Nie wiem ale mam moim zdaniem dość wiarygodną teorię na ten temat. Byc może ktoś uzna ją za niedorzeczną ale to tylko teoria więc nie ma się czego czepiać...
Kreatyna IMITUJE działanie horomonów anabolicznych. Jak? To proste: powoduje wzrost objetości i nawodnienia komórek. Badania dowodzą że żywa komórka potraktowana hormonami anabolicznymi zwiększa swoją objętość. Zaobserwowano także zjawisko odwrotne: sztucznie powiększona i nawodniona komórka reaguje anabolicznie!
Moim zdaniem po naładowaniu mięśni kreatyną organizm osiąga pewien stan przejściowej równiowagi: nawodnione mięsnie i duże zapasy kreatyny. Po odstawieniu kreatyny zapasy się wyczerpują i nie ma potrzeby przetrzymywania takich ilości wody w komórkach więc równowaga zostaje naruszona. Wydaje mi się że wtedy na krótko zaczyna działać mechanizm obronny aby zachować tę równowagę. Stara się utrzymać nawodnienie i objętość komórek. Jak? W najprostszy możliwy sposób - za pomocą hormonów - organizm w sposób naturalny zaczyna produkować większe ilości hormonów anabolicznych (testosteronu, hormonu wzrostu, insuliny itp.) żeby utrzymać równowagę. Stąd, jak sądzę tak gwałtowny przyrost masy.
Co sądzicie na ten temat? Zapraszam do dyskusji.
Doradca d/s Odżywiania i Suplementacji