kontuzja pachwiny!!!

Witam wszystkich!
Ostatnio podczas turnieju na hali ,tak niefortunnie stanąłem że naderwałem(albo naciągnąłem) miesień pachwiny, jest to bolesna dolegliwosc i bardzo przeszkadza w treningu.Było to jakis miesiąc temu,wtedy po kontuzji tydzien odpoczywałem i wznowiłem treningi ,ale ostanimi czassy odnowił mi sie ten uraz i juz nie wiem jakie masci mam stosowac ,albo do jakiego specjalisty sie zgłosic???!!!! moze Wy mieliscie podobne doswiadczenia i wiecie jak mam postąpić bo chciałbym jak najszybciej wznowic treningi!
PRosze o pomocne propozycje!! dzieki!

narazie bym proponował zgłosić się do jakiegoś lekarza sportowego, to on już Ci powie co dalej robic.

masc to musi ci lekarz przepisac !
ale sa działania ktore mozesz sam podejmowac, a ktore na pewno nie zaszkodza :
- kup w aptece (jesli jeszcze nie masz) żel ciepło-zimno i okladaj miejsce ktore cie boli
- w miare mozliwosci rozciaganie ,jezeli bardzo Cie boli narazie zostaw w spokoju , jak bol zmaleje to rob tzw. motylki
siadasz tak jakby po turecku,stykasz stopy wew. częscią miedzy kolana wadasz reke tak zebys ja sciskal i tym samym napinał pachwiny - tak trzymasz 10-20 s. , nastepnie rozciągasz poprzez pchanie kolan ku ziemi !
10 takich powtorzen 2-3 x dzinnie

ps. polecam rozciaganie sie 3x w tygodniu (dział trening)

Ja mialem wlasnie problemy po wykonywaniu tego motylka gdyz nogi mi sie nierownomiernie ukladaly lewa bardziej przy ziemi a prawa mniej wiec docisnolem na maksa do podlogi az i przytrzymalem 30sekund i teraz mam wlasnie kontuzje pachwiny wiec nie radze ci tego robic

trzeba znac swoj organizm....mysle ze na tyle długo zyjesz ze powinienes wiedziec gdzie jest granica ! nikt Ci nie kazał na chama robic .