Zmieniony przez - szymonm21 w dniu 2017-01-31 19:18:04
...
Napisał(a)
Samemu ukisić nic trudnego. Ja ukisiłem pod koniec października 30 kg i już nic po niej w beczce nie pozostało.
Zmieniony przez - szymonm21 w dniu 2017-01-31 19:18:04
Zmieniony przez - szymonm21 w dniu 2017-01-31 19:18:04
1
...
Napisał(a)
Mateusz4949Twierdzisz więc, że sklepowe produkty w "woreczkach" nawet gdy mają opis kiszone a nie kwaszone, to producent kłamie? Dlaczego kapusta kiszona miała by rozwalić gróby plastikowy worek skoro nie ma tak niskiego ph?
Co do woreczka to pewnie by pękł z nadmiaru gazów jakie powstają przy fermentacji w tym przypadku mlekowej. Więc nawet jak kapusta jest ukiszona tradycyjnie to przed zapakowaniem do woreczka chemicznie proces jest przerwany.
Tutaj jest fajny artykuł o kapuście zresztą takich artykułów jest na pęczki.
http://www.odzywianie.info.pl/przydatne-informacje/artykuly/art,Kiszona-kapusta-a-kwaszona-kapusta-roznice.html
To jest podobnie jak z jogurtem naturalnym. Najzdrowszy jest taki który jest stworzony tylko z mleka i ziaren kefirowych odkrytych przez hodowców z Kaukazu . Nazwa taka mityczna tych ziaren kefirowych to Grzybek Tybetański tyle to ma wspólnego z Tybetem co ja Stosuję te ziarna i do zrobienia kefiru wystarcza mi tylko mleko i te ziarna. Przeczytajcie co jest w kupnych kefirach naturalnych Niestety nikt nie będzie robił na skalę sklepową takiego kefiru jak ja gdyż jest on niestabilny.
...
Napisał(a)
szymonm21Samemu ukisić nic trudnego. Ja ukisiłem pod koniec października 30 kg i już nic po niej w beczce nie pozostało.
Zmieniony przez - szymonm21 w dniu 2017-01-31 19:18:04
Pozazdrościć własnej kapusty. Sam mam taki plan kupić beczkę, kapustę i sobie zakisić ale na razie to tylko plany
...
Napisał(a)
Ja kiedyś miałem plan kisić kapustę, robić wędzonki, robić kiełbasy zwykłe i krakowskie no i przeszedłem do działania bez gadania. Od 3 lat robię własne wyroby i od tamtej pory kupiliśmy raz wędliny w sklepie :D A czasem i z dzika coś się urobi:D
...
Napisał(a)
Damian Abramowiczszymonm21Samemu ukisić nic trudnego. Ja ukisiłem pod koniec października 30 kg i już nic po niej w beczce nie pozostało.
Zmieniony przez - szymonm21 w dniu 2017-01-31 19:18:04
Pozazdrościć własnej kapusty. Sam mam taki plan kupić beczkę, kapustę i sobie zakisić ale na razie to tylko plany
Nie trzeba od razu beczki - wystarczy duży szklany słój. Ostatnio jest takich akcesoriów pod dostatkiem w sklepach (marketach, AGD, ogrodniczych), o różnych pojemnościach. U mnie w okolicznych warzywniakach sprzedają też (czasem od razu na miejscu, czasem na zamówienie) gotową poszatkowaną do kiszenia kapustę... Trzeba tylko jeszcze mieć chłodne miejsce do kiszenia i przechowywania gotowej kapusty albo po ukiszeniu nadmiar zapasteryzować.
...
Napisał(a)
M-kaDamian Abramowiczszymonm21Samemu ukisić nic trudnego. Ja ukisiłem pod koniec października 30 kg i już nic po niej w beczce nie pozostało.
Zmieniony przez - szymonm21 w dniu 2017-01-31 19:18:04
Pozazdrościć własnej kapusty. Sam mam taki plan kupić beczkę, kapustę i sobie zakisić ale na razie to tylko plany
Nie trzeba od razu beczki - wystarczy duży szklany słój. Ostatnio jest takich akcesoriów pod dostatkiem w sklepach (marketach, AGD, ogrodniczych), o różnych pojemnościach. U mnie w okolicznych warzywniakach sprzedają też (czasem od razu na miejscu, czasem na zamówienie) gotową poszatkowaną do kiszenia kapustę... Trzeba tylko jeszcze mieć chłodne miejsce do kiszenia i przechowywania gotowej kapusty albo po ukiszeniu nadmiar zapasteryzować.
Poszatkowana kapustę to z tego co wiem u nas [Kalisz] na giełdzie sprzedają chyba na stałe. Na razie to mam dobry punkt z kapustą, kobita co jakiś czas kisi nowe beczki wiec zawsze świeża jest i widać że tak robi bo kapusta ma różne stany ukiszenia. Nie raz jak jej się zapomni to taka młoda kiszonka jest ja akurat wolę bardziej ukiszoną.
Polecane artykuły