wojna o jajka trwa :-D

"Pani Katarzyna Ze Szczecina bardzo sie zdziwiła, kiedy otworzyła pudełko z jajami z Witkowa. Czerwonymi literami został na nim wydrukowany komunikat: "Uwaga, nie ma obaw! Cholesterol z żółtka to dobry cholesterol HDL - optymalny dla naszego organizmu". -Czyli wynika z tego że bez obaw mozna jesc jajka w dowolnych ilosciach nawet jezeli ma sie problemy z sercem. To cos zupelnie innego niz dotychczas slyszalam od lekarzy. Nie wiem czy ktos tu nie proboje kogos nabrac - zastanawia sie pani Katarzyna.
Jak wyjasnilnam Tadeusz Żabski, kierownik marketingowy w Agrofirmie Witkowo, informacja na opakowaniu zostala umieszczona w oparciu o wywiad prasowy z prof. Tadeuszem Trziszką z Akademii Rolniczej we Wrocławiu. Naukowiec przypomina w nim ze wbrew potocznym opiniom cholesterol jest niezbedny do funkcjonowania organizmu. Przyznaje tez ze moze on odkladac sie na sciankach naczyn krwionosnych, co jest przyczyna groznych chorob ukladu krazenia. Stawia jednak kontrowersyjna teze ze dzieje sie tak
tylko z cholesterolem samodzielnie produkowanym przez ludzki organzim a nie z tym dostarczanym w zywnosci."Im wiecej bedziemy spozywac produktow wysokocholesterolowych, tym mniej bedziemy go produkowac. Itym mniejsze bedzie jest prawdopodobienstwo jego odkladania sie" - twierdzi Trziszka.
Zdaniem dr Lucyny Pachockiej, dietetyczki z Instytutu Żywnosci i Żywienia w Warszawie, pisanie o dobrym cholesterolu w jajkach to naduzycie..
-nie ma czegos takiego jak dobry cholesterol w produktach spozywczych. Frakcja HDL cholesterolu jest syntetyzowana u czlowieka w watrobie, a nie przez jajko. w diecie niskocholesterolowej zalecamy ograniczenie spozycia jajek. Tabele wartosci odzywczej pokazuja, ze w 100 g produktu, czyli w dwoch jajkach, jest 300 miligramow cholesterolu. Dzienne spozycie cholesterolu powinno byc ponizej tej wartosci - wyjasnia specjalistka.
Co ciekawe, takze prof. Trziszka nic nie mowi o dobrym cholesterolu HDL w jajkach. Wyjasnia jedynie, ze jest to pewien zwiazek w ludzkim organizmie odpowiedzialny za przenoszenie nadmiaru cholesterolu z
tkanek do watroby.

zrodlo "Głos Szczeciński" autor M.Kubera

i tak w kolko

może ankietka? na temat zdrowotności jajek bo ja jem 25 na tydzien i zyje

szkoda juz slow na te nieszczesne jajka ja jem mniej bo nie przepadam zbytnio.

Anieta nic nie da. Pozyjemy i zobaczymy za pare lat moze sie wyjasni dokładnie

Wszystko o jajkach, niestety po angielsku http://www.aeb.org/FurtherProcess/egg_products_reference_guide.htm#1.4 Egg Lipids
Jest tam napisane: "Badania dowiodly, ze tluszcze nasycone a nie cholesteol pokarmowy z jajek jest prawdziwym winowajca (w domysle wysokiego poziomu zlego cholesterolu we krwi). Wiekszosc zdrowych ludzi moze uwzgledniac jajka w swojej diecie." Do tego zoltko jajka zawiera lecytyne, ktora wspomaga metabolizzm tluszczow i cholesterolu oraz zapobiega ich nadmiernemu wystepowaniu w organizmie

"Pozyjemy i zobaczymy za pare lat moze sie wyjasni dokładnie" - dzieki domer za optymistyczne nastawienie do przyszlości

poziom cholesterolu zależ od wielu czynników a szczególnie do podwyszenia przyczyniają się tłuszcze nasycone łączone z weglami prostymi

Taka prawda, w tej chwili lekarze i dietetycy sa podzielieni na pol, jedni uwazaja tak drudzy inaczej. Nic konkretnego z tego nie wiadomo. Ja jestem za tym ze jajka sa ok. Ale zobaczymy za kilka lat bo badania co chwile co inengo przedstawiaja i poglądy sie zmieniaja

mam podobne zdanie co domer. tylko zawsze sie zastanawiam jak zareaguja ludzie broniacy pewnych produktow gdy np. okaze sie ze oliwa z oliwek jest rakotworcza (w co oczywiscie nie wierze i to jest tylko hipoteza z kosmosu)?

hehe ja jem 21 tygodniowo i dalej żyje