SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Uraz stawu barkowego

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16185

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 64 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 1724
Witam!
Kilka lat temu przez lekkomyslnosc "dorobilem" sie zwichniecia barku (przynajmniej taka diagnoze postawil ortopeda). Uraz mial miejsce podczas wyciskania sztangi - w pewnym momencie cos strzelilo i lewy bark cofnal sie troche do tylu.

Pierwszy ortopeda kazal wzmocnic obrecz barkowa cwiczeniami (po dwoch latach treningow i tak chyba mialem wystarczajaco silne barki). Odwiedzilem drugiego i ten zdiagnozowal nawykowe zwichniecie barku, ktore niby mozna wyleczyc zabiegiem. Tlumaczyl, ze glowke kosci blokuje sie przez wypadaniem w ten sposob, ze "przykleja" sie kawalek kosci strzalkowej lub wycinka z biodra w okolicach panewki.

I tu mam w zwiazku z tym pare pytan:
- czy ktos przechodzil podobny zabieg
- ile czasu i jak przebiega rehabilitacja
- lekarz twierdzi, ze sprawnosc powroci w 100% - ma racje?

asco

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 500 Napisanych postów 9533 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 18704
on jest specjalistą
jesli nei wiedziałby co mówi i by spieprzył (czytaj niezgodnie ze sztuka a nei powikłania - bo to sie ZAWSZE może zdarzyć ) to odpowiada prawnie ...
jednak jak wiadomo różni są ludzie - a lekarz też człowiek
ja nei stety nei pomogę - bo to fachowa wiedza
należy szukac rozwiązania wsród innych specjalistów ...

a co do nawykowego zwichnięcia - to powinno co jakiś czas wypadać

XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?

Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 64 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 1724
Wypada, wypada. I bol jest straszny... No i za kazdym razem jakies mikrourazy na glowce kosci pewnie powstaja wiec lepiej szybko to zalatwic i miec spokoj.

asco

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 500 Napisanych postów 9533 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 18704
no to jak prawde mowi to bym cos z tym zrobił

XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?

Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 81 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1594
"on jest specjalistą " specjalista z tytulu nieoznacza specjalisty z umiejetnosci...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 62 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 220
Witam. Po krotce opowiem o moim urazie i bede wdzieczny jezeli ktos mi odpowie na moje pytanie:)Zwichnalem bark 22 kwietnia 2006 upadajac na przedramie lewej reki z duza sila na zawodach judo. Nastawili mi go na pogotowiu pod znieczuleniem ogolnym i w gips:). Po tygodniu poszedlem do lekarza tam na kolejne 2 tyg przebrali mnie w takie opakowanie na rzepach- mowili ze to jak gips tylko mniej uciazliwe. Po tym czasie jak mnie rozebrali za tydzien zglosilem sie do lekarza bo czulem ze cos nie tak jest z miesniami na plecach. Po rezonansie okazalo sie ze jest to szczesliwie tylko naderwanie. Lekarz stwierdzil ze operacja barku oraz miesnii nie jest konieczna. Po 2 miesiacach od urazu dostalem pozwolenie na trenowanie na silowni. Musze przyznac ze nie dolega mi nic poza strzelaniem od czasu do czasu i tym ze jeszcze tak jakby ciagne z plecow a nie z barku niekture ruchy zwlaszcza gdy chce lokiec podciagnac do gory w pozycji z tylowiem rownolegle do podlogi(odwrotnosc wyciskania na laweczce) Po zagladnieciu na ta strone troszke sie boje ze za wczesnie szaleje na silce. Przed urazem wyciskalem 140 waze 75 a wzrost to 174. W tym momencie wrocilem do 120 kg, ale zaczynalem od naprawde malych ciezarow rzedu 50 kg. Powiedcie mi prosze czy powinienem troche przystopowac? Z drugiej strony nic mnie nie boli i chce odbudowac bark bo jest roznica - nie taka jak kiedys ale jest. A wiec chcialbym o porade kogos na to czy moge dalej kontynuowac regularny normalny trening na silce i kiedy ewentualnie moge pojawic sie na judo- chociazby lightowo. Nurtuje mnie jeszcze jedna wazna sprawa- po jakim czasie mozna stwierdzic ze staw jest juz w porzo i urazu tego nie mozna uznac za nawykowy? Z gory serdecznie dziekuje i pozdrawiam

Mierz wysoko - celem gwiazdy, metą niebo..

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2
Po takim urazie należy liczyć się już raczej z tym , że będzie to do nas powracać. W wyniku zwichnięcia zrywa się jedno z wiązadeł w skutek czego uzyskujemy niestabilność ruchową i uraz lubi powrócić Niestety ale to sie nie zrasta samoczynnie. Nawykowe zwichnięcie rozpoczyna się od trzeciego urazu i raczej mało kto wraca do zdrowia choćby po pierwszym razie. Ja swojej kontuzji nabawiłem się 14 lat temu skacząc do wody,początkowo gips 6 tygodni i dwa lata spokoju. Niestety uraz powrócił, powtarzał się co rok, później zająłem się siłownią co przy umiarkowanym treningu daje pozytywny efekt dla stawu gdyż mięśnie dobrze go stabilizują. Jednak wraz z wiekiem i trenowaniem trialu i crosscountry(rowerki)
uraz powrócił ze znacznym nasileniem teraz lądowałem na stole co 3-4 miesiące nie biorąc nawet gipsu na siebie takie czasy były że o prace ciężko . W efekcie do nie dawna potrafiłem się budzić w środku nocy ze zwichniętą ręką, gasić światło ręka zwichnięta, praktycznie zero pewności siebie co się stanie. Po zasięgnięciu porady DOBREGO lekarza zgłosiłem się do kliniki w Piekarach śląskich gdzie po rozpoznaniu i ocenie stopnia wady panewek i stawu ogólnie (dorobiłem się około 50 urazów!!!) zadecydowano o wszczepieniu tytanowych kotw i poskręcaniu elementów wadliwych w całość. Technika o której pisze mój przedmówca to zabytek i w żadnym podkreślam żADNYM wypadku nie należy się jej poddawać !!!!
Aktualnie jestem 2 tygodnie po owym zabiegu i czuje się zupełnie dobrze. A trenowanie na siłowni i judo niestety odpada w judo jest pewne że wyrwą ci rękę ponownie a siłka niestety logika mówi sama za siebie ... dodam tylko na koniec że im więcej urazów masz za sobą tym cięzej jest to nastawić !!! ja dostawałem od razu tramal lidokaine i relanium w zastrzykach, inaczej jeśli jesteś dobrze zbudowany nie będą w stanie lekarze cię poskładać !!! mój osobisty rekord to 8 chłopa i 3 godziny na stole nikomu nie życzę takich wrażeń jeśli macie możliwość to leczcie uraz jak najszybciej ale u fachowców bo ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7334
Niestety mam to samo. Ok rok temu przy wyciskaniu sztangi nad głową doznałem (według lekarza) pół zwichnięcia ponieważ bark wypadł ze stawu ale odrazu wrócił, po 2 miesiacach przy skoku do wody na główke z ok 3m mialem podobne objawy i w koncu po 4 miesiacach pełne zwichnięcia przy mocntm uderzeniu w wewnętrzną cześć ręki na wysokości bicepsa. Lekarze nastawili ręke dostalem orteze na rzepach i tak przez 4 tygodnie.. wróciłem na siłownie i po pół roku uraz powrócił. Także zastanawiam się nad zabiegiem.. boję się jedynie czy będe mógł wrócić na siłownię?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2
z tego co mnie powiedziano to niestety ale nie powinno sie przesadzać wszystko w granicach rozsądku ale najlepiej to skonsultować z jakimś lekarzem sportowym
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Potrzebóje dużo zdjęć

Następny temat

choroba a cykl kreatyny

WHEY premium