czy mozna zamiast 5 robic 6, i zamiast 10 robic 8 do niektorych partii miesniowych.
ze swoich obserwacji zauwazylem ze np. klata lepiej sie pompuje i w ogole o wiele lepszy efekt wizualny w dni nietreningowe mam przy 10 powtorzeniach, na 5 czy negatywach praktycznie nic nei czuje, a poza treningiem jakos mala jest. z kolei miesnie rak lepiej radza sobie przy 5 powtorzeniach (efekt jest odwrotny niz przy klacie).
wiec czy warto byloby zmienic na miesnie rak z 10 powtorzen na 8, a pozniej 5 i negatywy normalnie. przy klacie z 5 powtrzen i 5 negatywnych zmienilbym na 6 czy 7...
to sa sztywne zasady czy mozna sobie zmieniac?