delikatna redukcja

hej
mam 24 lata 180cm aktualnie 80kg
2-3kg zbednego tluszczu (widoczny zwlaszcza w okoliach brzucha i poslakow)
chce sie tego pozbyc

1) czy dieta oparta na zasadzie 2g bialka, 3g wegli i 1g tluszczy + 45 minut aerobow po treningu bedzie tu dobra?

2) wychodzi mi ze przy moim wieku aeroby powinienem robic w zakresie 118-137, ale to tylko szybki marsz... czy efektywnosc spalania tluszczu bedzie mniejsza jesli bede robil aeroby z wieksza intensywnoscia (powiedzmy truchcik na 140-150?)

trenujesz na siłce?


"1) czy dieta oparta na zasadzie 2g bialka, 3g wegli i 1g tluszczy + 45 minut aerobow po treningu bedzie tu dobra? "
-- powinno być ok, przedewszystkim należy jednak obliczyć swoje zapotrzebowanie i na podstawie tego układać diete


"2) wychodzi mi ze przy moim wieku aeroby powinienem robic w zakresie 118-137, ale to tylko szybki marsz... czy efektywnosc spalania tluszczu bedzie mniejsza jesli bede robil aeroby z wieksza intensywnoscia (powiedzmy truchcik na 140-150?)"
-- możesz sobie biegac truchcikiem
Jak jestes w miare wysportowany to może cie HIIT zainteresuje?

longrunner spróbuj yohimbiny
https://www.sfd.pl/temat153102/ 

kermit w skrocie przy 80kg moja PPM = 24x80 = 1920kcal, poniewaz studiuje (tryb siedzacy ;)) + trening aktualnie 5 razy w tygodniu mnoze x 1.2 = ~2300kcal
wiec
2g bialka x 80kg = 640kcal
3g wegli x 80kg = 960kcal
1g fatu x 80kg = 720kcal
razem = 2320kcal
czyli byloby ok??? czy odjac od tego cos wiecej? a moze po prostu dodac aeroby 5 razy w tygodniu (po treningu lub rano jak sie zwleke z lozka) i bedzie git?
w razie czego z czego ciac? z fatu?

myśle, że skoro chodzi ci o zrzucenie 2-3 kg to na początek dodaj aeroby rano, jak nie będzie efektów to się coś obetnie